« poprzedni wątek | następny wątek » |
221. Data: 2017-05-01 22:37:37
Temat: Re: noze kuchenneTrefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .05.2017 o 22:17 Ikselka <i...@g...pl> pisze:
>
>> Trefniś <t...@m...com> wrote:
>
> (...)
>>>> Może dlatego jestem po prostu szczęśliwa - w odróżnieniu od tłumów
>>>> ludzi
>>>> szukających Absolutu.
>>>
>>> :O
>>> Szczęśliwi ludzie nie prowadzą krucjaty w sprawach trzeciorzędnej wagi.
>>> Zapewne zwyczajnie nie wiesz, czym jest szczęście, choć Twoja wiara też
>>> określa to bardzo dokładnie.
>>>
>
>> Przeceniasz TWOJE pojęcie o MOIM szczęściu i jego bezpośredniej
>> zależności
>> od MOJEJ wiary. Zresztą pojęcie o MOJEJ wierze też masz zakłócone - przez
>> WŁASNĄ.
>
> Wierzę, że Twoje szczęście polega na epatowaniu swoją małostkowością od
> prawie początków usenetu.
> Przekonałaś mnie o tym osobiście.
>
Bardzo Ci zależało na tym, aby zostać przekonanym - to i zostałeś. To jest
WTÓRNE wobec Twojej wiary, a nie odwrotnie.
EOT
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
Zobacz także
222. Data: 2017-05-01 23:15:47
Temat: Re: noze kuchenneTrefniś <t...@m...com> wrote:
> W dniu .05.2017 o 18:43 Akarm <a...@w...pl> pisze:
>
>> W dniu 2017-05-01 o 17:30, Ikselka pisze:
>
> (...)
>>> Prawdziwego chleba
>>> nie widziano w Polsce odkąd się urodziłeś.
>>>
>> Trudno. Muszę teraz jakoś z tym żyć. :(
>> A byłem przekonany, że przynajmniej ja jeden w Polsce robię chleb
>> prawdziwy. Jestem pełen podziwu dla twej przenikliwości i super
>> informacji na mój temat.
>
> Jest tu całkiem pokaźna grupa piekących chleby, także Pszemol poczynił
> jakieś próby.
>
> Chleb, to właściwie jeden z łatwiejszych wypieków, śmiem twierdzić.
> Co ciekawe, także Ikselka i jej wiedza wskazuje, że raczej nie
> konfabuluje...
> Ale żeby przyznać się na grupie, że piecze chleb nieprawdziwy?
> To prawda, hoduje jakiś dziwny zakwas, ale jednak piecze.
> Chyba.
>
Piecze Ci ona prawdziwy tylko slowa puszcza na wiatr bez zastanowienia sie
co z nich wynika.... Taki bład stylistyczny :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
223. Data: 2017-05-02 10:19:34
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 2017-05-01 o 21:25, Ikselka pisze:
>
> Zależy, co dla kogo jest absolutem.
> Dla mnie jest nim to, co JUŻ mam.
> Może dlatego jestem po prostu szczęśliwa - w odróżnieniu od tłumów ludzi
> szukających Absolutu.
>
Dziwne, ja wiem gdzie jest Absolut.... I to w trzech rodzajach 0,2 l,
0,75 l i 1,5 l.
Adres na każde żądanie
pozdr
Stefan
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
224. Data: 2017-05-02 10:21:18
Temat: Re: noze kuchennestefan <s...@w...pl> wrote:
> W dniu 2017-05-01 o 21:25, Ikselka pisze:
>>
>> Zależy, co dla kogo jest absolutem.
>> Dla mnie jest nim to, co JUŻ mam.
>> Może dlatego jestem po prostu szczęśliwa - w odróżnieniu od tłumów ludzi
>> szukających Absolutu.
>>
>
>
>
> Dziwne, ja wiem gdzie jest Absolut.... I to w trzech rodzajach 0,2 l,
> 0,75 l i 1,5 l.
> Adres na każde żądanie
> pozdr
> Stefan
>
>
Podaj mojemu przedmówcy.
--
XL "Ogródek, figi, trochę sera - a do tego trzech lub czterech
przyjaciół. Oto luksus według Epikura." F. Nietzsche
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
225. Data: 2017-05-03 19:03:40
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 01.05.2017 o 20:44, Akarm pisze:
> W dniu 2017-05-01 o 20:12, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 01.05.2017 o 17:06, Akarm pisze:
>>> W dniu 2017-05-01 o 15:58, Wiesiaczek pisze:
>>>
>>>> Do prawdziwego chleba używa się noży bez ząbków, za to dobrze
>>>> wyostrzonych.
>>>>
>>> Powtórzę: najpierw spróbuj, później się wypowiadaj.
>>> Nie ma to, jak doradzanie na podstawie swoich wyobrażeń. :D
>>
>> Zaciąłeś się czy co?
>> Używałem, wiem.
>>
> Używałeś ząbkowanego Victorinoxa?
> Nie wierzę.
> Najzwyczajniej w świecie nie wierzę.
> Mam trochę przyzwoitej jakości noży, wszystkie ostre, gazetę w powietrzu
> szatkują na makaron. Ale do pieczywa bezkonkurencyjny jest Victorinox
> 6.8636.21. Już pisałem, że byłem sceptycznie nastawiony do tego zakupu.
> Wydawało mi się, że nie był to najszczęśliwszy wydatek.
> Zmieniłem zdanie po użyciu. Zastanawiałem się nawet nad zakupem drugiego
> na zapas.
> I jeszcze raz napiszę: nie wierzę, że kiedykolwiek użyłeś tego
> Victorinoxa przeznaczonego do pieczywa.
Młody jesteś to i wyobraźni Ci nie wystarcza...
Ale niech tam...
Otóż zarówno z racji mojej pracy jak i wypoczynku zamieszkiwałem w
setkach hoteli o wysokim standardzie (>4*) jak i w dziesiątkach hoteli
all inclusive.
Wszędzie tam podawane są rożne gatunki pieczywa i oczywiście noże.
Najczęstszym jest faktycznie ząbkowany, ale używam go w takich warunkach
z konieczności. Czy one są Victorinox to CH.G.W?
W każdym razie spodziewam się, że są raczej markowe.
No i w dalszym ciągu uważam, że do dobrego, polskiego chleba najlepszy
jest nóż gładki, nie pozostawiający po krojeniu ani jednego okruszka.
P.S. Jesteś może z pokolenia pokemonów? To by tłumaczyło Twoje podejście
do tematu.
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
226. Data: 2017-05-03 19:11:49
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 01.05.2017 o 21:23, Animka pisze:
> W dniu 2017-05-01 o 20:13, Wiesiaczek pisze:
>> W dniu 01.05.2017 o 17:22, Animka pisze:
>>> W dniu 2017-05-01 o 16:03, Wiesiaczek pisze:
>>>> W dniu 29.04.2017 o 19:22, Animka pisze:
>>>> ...
>>>>> U mnie gąbkowy (i inne) zmywaczek jest zawsze uprany po każdym
>>>>> zmywaniu
>>>>> i nawet wyparzony, bo płuczę go z piany w gorącej wodzie. Zresztą
>>>>> często
>>>>> zmieniam na nowe. W marketach sprzedają te zmywaczki za grosze (w
>>>>> opakowaniu po 10 sztuk).
>>>>
>>>> Serce Ci się nie kraje, gdy tak zanieczyszczasz środowisko?
>>>
>>> Ściekami? ;-)
>>
>> Zmywaczkami.
>
> A to one są nieekologiczne? Powinni sklepom zabronić tej sprzedaży ;-)
Zgadza się! Również jednorazowych torebek plastikowych, jednorazowych
kubków do napojów, butelek z PET-u i z innych plastików oraz tysięcy
innych produktów.
Niestety, z zabronieniem sprzedaży nie jest tak prosto.
Nie ma bowiem takiego tworu społeczno-gospodarczego, który byłoby
zainteresowane ekologią i miał moc zabronienia produkcji
nieekologicznych wyrobów.
Ale widząc Twoją ironię, chyba uważasz, że są to produkty w najwyższym
stopniu ekologiczne? Ciesz się więc życiem w swoim błogostanie niczym
niezakłóconym:)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
227. Data: 2017-05-03 19:44:18
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 2017-05-03 o 19:11, Wiesiaczek pisze:
> W dniu 01.05.2017 o 21:23, Animka pisze:
>> W dniu 2017-05-01 o 20:13, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 01.05.2017 o 17:22, Animka pisze:
>>>> W dniu 2017-05-01 o 16:03, Wiesiaczek pisze:
>>>>> W dniu 29.04.2017 o 19:22, Animka pisze:
>>>>> ...
>>>>>> U mnie gąbkowy (i inne) zmywaczek jest zawsze uprany po każdym
>>>>>> zmywaniu
>>>>>> i nawet wyparzony, bo płuczę go z piany w gorącej wodzie. Zresztą
>>>>>> często
>>>>>> zmieniam na nowe. W marketach sprzedają te zmywaczki za grosze (w
>>>>>> opakowaniu po 10 sztuk).
>>>>>
>>>>> Serce Ci się nie kraje, gdy tak zanieczyszczasz środowisko?
>>>>
>>>> Ściekami? ;-)
>>>
>>> Zmywaczkami.
>>
>> A to one są nieekologiczne? Powinni sklepom zabronić tej sprzedaży ;-)
>
> Zgadza się! Również jednorazowych torebek plastikowych, jednorazowych
> kubków do napojów, butelek z PET-u i z innych plastików oraz tysięcy
> innych produktów.
> Niestety, z zabronieniem sprzedaży nie jest tak prosto.
> Nie ma bowiem takiego tworu społeczno-gospodarczego, który byłoby
> zainteresowane ekologią i miał moc zabronienia produkcji
> nieekologicznych wyrobów.
>
> Ale widząc Twoją ironię, chyba uważasz, że są to produkty w najwyższym
> stopniu ekologiczne? Ciesz się więc życiem w swoim błogostanie niczym
> niezakłóconym:)
Nic nie uważam. Nie mam specjalnego narzędzia, żeby sprawdzić, czy
gąbki, szczoteczki i druciaki są ekologiczne. Zresztą nie jestem
ekologiem, nie kształciłam się w tym kierunku.
Eot, bo nie jestem ekspertem i nie odpowiem.
--
animka
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
228. Data: 2017-05-03 20:38:14
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 2017-05-03 o 19:03, Wiesiaczek pisze:
> Najczęstszym jest faktycznie ząbkowany, ale używam go w takich warunkach
> z konieczności. Czy one są Victorinox to CH.G.W?
> W każdym razie spodziewam się, że są raczej markowe.
Zdaje się, że nie czytałeś tego, co napisałem wcześniej.
Zatem jeszcze raz: używałem różnych noży ząbkowanych przeznaczonych do
chleba, między innymi (firmowych?) Gerlach i Zepter. Ale nie w hotelach.
Chleb kroiłem również nożami o ostrzach gładkich, bardzo ostrych (innych
nie mam - golą, szatkują cienki papier w powietrzu) i żaden z nich nie
umywa się do ząbkowanego Victorinoxa. Być może są lepsze noże do
krojenia chleba, ale nie spotkałem takich w porównywalnej cenie. A
powyżej 200 zł za nóż do chleba nie dam.
> No i w dalszym ciągu uważam, że do dobrego, polskiego chleba najlepszy
> jest nóż gładki, nie pozostawiający po krojeniu ani jednego okruszka.
Wolno ci tak uważać. ;)
Ja mam porównanie.
I przedstawiłem swoją ocenę w oparciu o bezpośrednią konfrontację.
> P.S. Jesteś może z pokolenia pokemonów? To by tłumaczyło Twoje podejście
> do tematu.
Nie wiem, co to jest pokolenie pokemonów.
I nie rozumiem o jakim podejściu do tematu piszesz, ale domyślam się, że
chodzi o wnikliwą, rzeczową i racjonalną opinię.
--
Akarm
http://bykom-stop.cba.pl/
Nie trawię chamstwa, nieuctwa, bydła wszelakiego
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
229. Data: 2017-05-04 03:54:20
Temat: Re: noze kuchenneWiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
> W dniu 01.05.2017 o 20:44, Akarm pisze:
>> W dniu 2017-05-01 o 20:12, Wiesiaczek pisze:
>>> W dniu 01.05.2017 o 17:06, Akarm pisze:
>>>> W dniu 2017-05-01 o 15:58, Wiesiaczek pisze:
>>>>
>>>>> Do prawdziwego chleba używa się noży bez ząbków, za to dobrze
>>>>> wyostrzonych.
>>>>>
>>>> Powtórzę: najpierw spróbuj, później się wypowiadaj.
>>>> Nie ma to, jak doradzanie na podstawie swoich wyobrażeń. :D
>>>
>>> Zaciąłeś się czy co?
>>> Używałem, wiem.
>>>
>> Używałeś ząbkowanego Victorinoxa?
>> Nie wierzę.
>> Najzwyczajniej w świecie nie wierzę.
>> Mam trochę przyzwoitej jakości noży, wszystkie ostre, gazetę w powietrzu
>> szatkują na makaron. Ale do pieczywa bezkonkurencyjny jest Victorinox
>> 6.8636.21. Już pisałem, że byłem sceptycznie nastawiony do tego zakupu.
>> Wydawało mi się, że nie był to najszczęśliwszy wydatek.
>> Zmieniłem zdanie po użyciu. Zastanawiałem się nawet nad zakupem drugiego
>> na zapas.
>> I jeszcze raz napiszę: nie wierzę, że kiedykolwiek użyłeś tego
>> Victorinoxa przeznaczonego do pieczywa.
>
> Młody jesteś to i wyobraźni Ci nie wystarcza...
> Ale niech tam...
> Otóż zarówno z racji mojej pracy jak i wypoczynku zamieszkiwałem w
> setkach hoteli o wysokim standardzie (>4*) jak i w dziesiątkach hoteli
> all inclusive.
> Wszędzie tam podawane są rożne gatunki pieczywa i oczywiście noże.
> Najczęstszym jest faktycznie ząbkowany, ale używam go w takich warunkach
> z konieczności. Czy one są Victorinox to CH.G.W?
> W każdym razie spodziewam się, że są raczej markowe.
> No i w dalszym ciągu uważam, że do dobrego, polskiego chleba najlepszy
> jest nóż gładki, nie pozostawiający po krojeniu ani jednego okruszka.
>
> P.S. Jesteś może z pokolenia pokemonów? To by tłumaczyło Twoje podejście
> do tematu.
Co złego w okruszkach? Ja je uwielbiam z deski zbierać razem z mąką i
ziołami strzepanymi ze skórki chleba :-)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
230. Data: 2017-05-04 06:21:29
Temat: Re: noze kuchenneW dniu 04.05.2017 o 03:54, Pszemol pisze:
> Wiesiaczek <W...@v...pl> wrote:
>> W dniu 01.05.2017 o 20:44, Akarm pisze:
>>> W dniu 2017-05-01 o 20:12, Wiesiaczek pisze:
>>>> W dniu 01.05.2017 o 17:06, Akarm pisze:
>>>>> W dniu 2017-05-01 o 15:58, Wiesiaczek pisze:
>>>>>
>>>>>> Do prawdziwego chleba używa się noży bez ząbków, za to dobrze
>>>>>> wyostrzonych.
>>>>>>
>>>>> Powtórzę: najpierw spróbuj, później się wypowiadaj.
>>>>> Nie ma to, jak doradzanie na podstawie swoich wyobrażeń. :D
>>>>
>>>> Zaciąłeś się czy co?
>>>> Używałem, wiem.
>>>>
>>> Używałeś ząbkowanego Victorinoxa?
>>> Nie wierzę.
>>> Najzwyczajniej w świecie nie wierzę.
>>> Mam trochę przyzwoitej jakości noży, wszystkie ostre, gazetę w powietrzu
>>> szatkują na makaron. Ale do pieczywa bezkonkurencyjny jest Victorinox
>>> 6.8636.21. Już pisałem, że byłem sceptycznie nastawiony do tego zakupu.
>>> Wydawało mi się, że nie był to najszczęśliwszy wydatek.
>>> Zmieniłem zdanie po użyciu. Zastanawiałem się nawet nad zakupem drugiego
>>> na zapas.
>>> I jeszcze raz napiszę: nie wierzę, że kiedykolwiek użyłeś tego
>>> Victorinoxa przeznaczonego do pieczywa.
>>
>> Młody jesteś to i wyobraźni Ci nie wystarcza...
>> Ale niech tam...
>> Otóż zarówno z racji mojej pracy jak i wypoczynku zamieszkiwałem w
>> setkach hoteli o wysokim standardzie (>4*) jak i w dziesiątkach hoteli
>> all inclusive.
>> Wszędzie tam podawane są rożne gatunki pieczywa i oczywiście noże.
>> Najczęstszym jest faktycznie ząbkowany, ale używam go w takich warunkach
>> z konieczności. Czy one są Victorinox to CH.G.W?
>> W każdym razie spodziewam się, że są raczej markowe.
>> No i w dalszym ciągu uważam, że do dobrego, polskiego chleba najlepszy
>> jest nóż gładki, nie pozostawiający po krojeniu ani jednego okruszka.
>>
>> P.S. Jesteś może z pokolenia pokemonów? To by tłumaczyło Twoje podejście
>> do tematu.
>
> Co złego w okruszkach? Ja je uwielbiam z deski zbierać razem z mąką i
> ziołami strzepanymi ze skórki chleba :-)
Pewnie nic złego. Ot, mam taką fobię i lubię jak jest nienakruszone.
Stąd pewnie u mnie niechęć do ząbkowanych noży :)
--
Wiesiaczek (dziś z DC)
"Ja piję tylko przy dwóch okazjach:
Gdy są ogórki i gdy ich nie ma" (R)
› Pokaż wiadomość z nagłówkami
« poprzedni wątek | następny wątek » |