Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!newsfeed.tpinternet.pl!
atlantis.news.tpi.pl!news.tpi.pl!not-for-mail
From: "thuringwethil" <oliwia@_wytnij_.w3crew.com.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: nuda na grupie, więc c.d historii
Date: Sun, 10 Oct 2004 11:58:08 +0200
Organization: tp.internet - http://www.tpi.pl/
Lines: 40
Message-ID: <ckb1a5$ef6$1@nemesis.news.tpi.pl>
References: <ck8rlb$gmv$1@nemesis.news.tpi.pl>
NNTP-Posting-Host: yy58.internetdsl.tpnet.pl
X-Trace: nemesis.news.tpi.pl 1097402503 14822 80.53.130.58 (10 Oct 2004 10:01:43 GMT)
X-Complaints-To: u...@t...pl
NNTP-Posting-Date: Sun, 10 Oct 2004 10:01:43 +0000 (UTC)
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:64050
Ukryj nagłówki
"jacobs400" <p...@U...wp.pl> wrote in message
news:ck8rlb$gmv$1@nemesis.news.tpi.pl...
> Co o tym myślicie ?
Zona mota sie jak dzika, raz kocha raz odchodzi, raz żałuje
raz nie dzwoni.
Co ciekawe nikt nie zauważył że działasz Jacobsie dokładnie tak samo-
raz piszesz pozwy raz dajesz szansę; mówisz źle o niej na grupie
a potem piszesz smsy.
IMHO zachowanie obojga z Was jest naturalne i świadczy
o tym, że decyzja z żadnej strony nie została jeszcze podjęta.
Nie ma sensu jej przyspieszać. Poczekałabym w miarę spokojnie na
rozwój wydarzeń. Jeśli nie wiesz czego chciałbys to daj sobie czas.
Pamiętaj ze nie masz wpływu na jej zachowanie; nie postraszysz jej pozwem
ani nie zachęcisz smsami. Myśle także że tym co najbardziej skłoni ją
do określenia sie i działania będzie Twoje milczenie. Może też wyłacz
telefon?
I nie oskarżaj sie za "naiwność" , " nadzieję" itp. Wiąze was z żoną mnóstwo
spraw, dzieci, dom, przeszłość, uczucia. Nie wiem dlaczego naiwnością jest
sądzić
ze wszystko moze się dobrze zakonczyć; że zona Cie kocha, że załuje.
Nie twierdze że tak jest, ale nie twierdzę też że nie.
Czas pokaże. Najprawdopodobniej (tak mi wychodzi z tego
jak ona się zachowuje) żona mota się między opcjami
bycia z Wami lub nie. Tak jak Ty się motasz w swoich postanowieniach.
No i zadziwia mnie tak szybkie, gwałtowne podejmowanie decyzji
w obszarze całego zycia; zarówno przez żonę jak i przez Ciebie.
Pozdrawiam
O.
|