Data: 2004-03-17 19:27:48
Temat: Re: obiadowe pytanie
Od: Lia <L...@a...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dnia 2004-03-17 19:40:09 w sprzyjających i niepowtarzalnych okolicznościach
przyrody grupowicz *Goosie* skreślił te oto słowa:
> mam pytanie z gatunku "z pamietnika mlodej kucharki" - moja druga polowa
> wyznaje klasyczna zasade, ze obiad to ziemniaki (ryz) + mieso + surowka
> (wylacznie z marchewki i jablka). Najczesciej zestaw nie przewiduje sosu
> (rozne wariacje zapiekanego i sazonego kurczaka).
Po pierwsze probowac nauczyc meza jesc inne surówki... stopniowo, moze
kiedys mu zaserwowac marchewke z ananasem, z rodzynkami... i tak stopniowo
:)
> I mam problem z pierwszym elementem zestawu - co zrobic, by ziemniaki (ryz)
> nie byly takim suchym, samoistnym dodatkiem, do ktorego konsumpcji nie
> wiadomo jak sie zabrac? Zwlaszcza, gdy ziemniaki same w sobie sa na
> przednowku niemalze bez smaku? Jesli polewac je, posypywac, to czym? Czy np.
> warto miec w pogotowiu jakis sos (typu kupny w sloiku, by tylko zmoczyc
> ziemniaki?). Jesli zapiekac, to jak? Jesli przechowywac na nastepny dzien
> (ziemniaki), to jak je potem reanimowac? (nie chce codziennie odsmazac, w
> trosce o watrobe)
Zawsze osobno mozna dorobic sos. Nie jestem zwolenniczką paczkowych sosów,
bo sos wlasnej roboty nie zajmuje duzo czasu.
Podstawą jest wywar warzywny, albo drobiowy. No i do tego dodajemy jakis
smak... moze byc cebula jak chcemy sos cebulowy, moga byc wspominane kiedys
przeze mnie sos sliwkowy, cytrynowy, ze słoiczka; i na jaki tylko smak
macie ochote - np sok z pomaranczy plus sos sojowy :) No i na koniec
zageszczamy mąką ziemniaczaną. Takie sosy są znakomite do polewania ryżu.
A ziemniaki nie musza byc codziennie takie zwykle gotowane. Mozesz ugotowac
w mundurkach i podac je z sola i masłem, ale takie w mundurkach potem
pokroic na grube plastry i podsmazyc na patelni, albo podpiec w piekarniku
z ziołami, albo ze starta skórka cytrynową.
Spróbuj tez przekonac męza do kasz, np kuskus, gryczna itd.
--
Lia GG 1516512 ICQ 166035154 JID i...@h...pl
O wszystkim decyduje środowisko. Dlatego anioły fruwające w niebie mają
piękne skrzydła, natomiast anioły chodzące po ziemi mają piękne nogi.
|