Data: 2005-01-09 20:31:48
Temat: Re: oblodzone drzewa
Od: Michal Misiurewicz <m...@i...rr.com>
Pokaż wszystkie nagłówki
boletus wrote:
>> Sasiadowi jedna brzoze zlamalo
>>calkowicie, a u drugiej poszedl wielki konar. Wzdluz ulicy tez widac
>>polamane wielkie konary roznych drzew.
>
> Nie ma to, jak pocieszyć samego siebie:-)))
Akurat to nie jest pocieszenie. Pocieszenie to to, ze u nas
przewody elektryczne ida pod ziemia, wiec ich nie pozrywalo,
tak jak troche na polnoc w Indianie.
Pozdrowienia,
Michal
--
Michal Misiurewicz
m...@m...iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
|