Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze obowiązki dzieci w domu ... Re: obowiązki dzieci w domu ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: obowiązki dzieci w domu ...

« poprzedni post następny post »
Data: 2006-02-09 18:08:32
Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki

In article <dsfs2q$a9s$1@atlantis.news.tpi.pl>,
"Radek" <r...@o...pl> wrote:

> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl>
> napisał w wiadomości
> news:jareks-4AB13F.15462509022006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>
> > Miało oznaczać "co najmniej równie smaczne według moich kubków".
>
> No to wrócę do mojej pierwotnej odpowiedzi - kwestia ceny.
>
Co najmniej nie tylko. Jeśli na przykład będę po nie musiał jeździć na
drugi koniec miasta, to już odpadają.

> >> Ale w rozmowie chodziło raczej o zjadliwość produktów
> >> sklepowych/kupnych - no od tego wyszliśmy w każdym razie :)
> >>
> > Chyba żeby nie. Wskoczyłem na Twoje tezy, jakoby przyczyną
> > samodzielnego
> > robienia przetworów była chęć redukcji kosztów równoznaczna z brakiem
> > wyboru. Śmiem twierdzić, że jak się nie ma wyboru, to się kupuje w
> > sklepie, bo taniej (modulo przypadki typu "zrobię sam powidła
> > śliwkowe,
> > bo śliwki i tak rosną w moim ogrodzie").
>
> Śmiem twierdzić, że nie masz racji ;)
> Nie specjalnie wyobrażam sobie, żeby kupowanie jakichkolwiek
> gotowych produktów wychodziło taniej.
>
Nie musisz sobie wyobrażać. Sprawdź, ile zapłacisz za jabłka na litr
soku.

> >> To zależy... Kiedyś nie dawało się wydać książki w nakładzie
> >> 100 tys. egzemplarzy - bo raz, ze nie było tylu pisarzy do
> >> przepisywania,
> >> a dwa, że nie było tylu światłych ludzi ;)
> >>
> > Chcesz powiedzieć, że teraz przepisać się da (i opłaci)?
>
> Nie - chcę powiedzieć, że parę lat temu wynaleziono druk.
> I okazało się, że _wydanie_ książki w takim nakładzie
> nie należy już do rzeczy, których "się nie da zrobić na skalę
> przemysłową".
>
A ja uparcie próbuję Ci zwrócić uwagę, że niby te same rzeczy robione na
skalę przemysłową trochę się różnią od tych robionych ręcznie.
Słyszałeś może o wynalezionym w Związku Radzieckim automatycznym
golibrodzie?

> >> Poza tym niepotrzebnie wkraczasz od razu na "skalę przemysłową".
> >> Znam ludzi, którzy na codzień jadają obiady "domowe" w malutkich
> >> punktach gastronomicznych - takich gdzie są dwa stoliki i przychodzi
> >> 20-30 klientów (zazwyczaj stałych) dziennie.
> >>
> > Potrzebnie. Przybytki, o których piszesz, dzielą się na dwie grupy. W
> > jednych dostaniesz to, co akurat im się zachciało przyrządzić (i może
> > to
> > być równie dobrze rosół z własnoręcznie ubitej przez gospodynię kury,
> > jak i grochówka z paczki), w drugich obiady są "domowe".
>
> Wszystko zależy ;)
> Jak Ty otworzysz taki kramik - to będziesz miał klientów na pierogi.
> jak otworzy Twoja teściowa - to pierożków raczej nie sprzeda ;)
>
Się uprasza o uważne czytanie i zwrócenie honoru teściowej. Jej pierogi
są pyszne. Pisałem o jej mamie.

> Ale chodziło mi o to, że w takich kramikach nie ma
> "skali przemysłowej" - nie musi być w każdym razie ;)
>
Nie musi. Natomiast nader często będą różne sposoby na zmniejszenie
strat/kłopotów - jak choćby moczenie pierogów w oleju, żeby się nie
sklejały ułożone jeden na drugim.

>
> >> > Nie wątpię, że w sklepach można znaleźć potrawy, które będą na
> >> > tyle
> >> > smaczne, że nie będzie mi się chciało stać przy garach i robić
> >> > samemu.
> >> > Ale co do pierogów, to rodzaj farszu wybrałem nieprzypadkowo :)
> >>
> >> Też mam nostalgię do niektórych rzeczy, ale świat zmiennym jest ;)
> >>
> > Eee, ja nie dlatego. Spróbuj kupić _jakiekolwiek_ pierogi z kapustą.
>
> Te o których pisałem kupujemy także z kapustą :)
> Ale porównywać do Twoich nie zamierzam ;))
>
A ja chętnie porównam, jeśli tylko zdradzisz producenta. Naprawdę robią
z samą kapustą (kiszoną)?

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
09.02 Jarek Spirydowicz
09.02 krys
09.02 Iwon\(k\)a
09.02 Małgorzata Krzyżaniak
09.02 siwa
09.02 Agnieszka Krysiak
09.02 miranka
09.02 Nixe
09.02 Radek
09.02 Radek
09.02 Elske
09.02 Elske
09.02 Harun al Rashid
09.02 UlaD
10.02 Qrczak
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych
Syndrom Dudusia u dzisiejszej młodzieży
Coś się komuś pomyliło.
Prymitywne Piractwo Prawne
U Was też tak jest?
Szóstki
testując trzecioklasistów - OBUT 2014
Tylko odbić się od dna...
www.vampisoft.com - serwis dla dzieci
opiekun medyczny
NOWY: 2025-12-07 Algorytmy - komentarz [po lekturze ks.]
"Młodzieżowe Słowo Roku 2025 - głosowanie", ale bez podania znaczeń tych neologizmów
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
[polscy - przyp. JMJ] Naukowcy będą pracować nad zwiększeniem wiarygodności sztucznej inteligencji.
Reżim Talibów w Afganistanie zakazał kobietom: pracy w większości zawodów, studiowania, nauki w szkołach średnich i podstawowych!!!
Edukuję się jak używać Thunderbirda
NOWY: 2025-09-29 Alg., Strukt. Danych i Tech. Prog. - komentarz.pdf
Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Kol. sukces po polsku: polscy naukowcy przywracają życie morskim roślinom
Tak działa edukacja Putina. Już przedszkolaki śpiewają, że są gotowe skonać w boju
Medycyna - czy jej potrzebujemy?
Atak na [argentyńskie - przyp. JMJ] badaczki, które zbadały szczepionki na COVID-19
Xi Jinping: ,,Prognozy mówią, że w tym stuleciu istnieje szansa dożycia 150 lat"
Zbrodnia 3 Maja
Połowa Polek piła w ciąży. Dzieci z FASD rodzi się więcej niż z zespołem Downa i autyzmem