Strona główna Grupy pl.soc.dzieci.starsze obowiązki dzieci w domu ...

Grupy

Szukaj w grupach

 

obowiązki dzieci w domu ...

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 892


« poprzedni wątek następny wątek »

831. Data: 2006-02-11 10:52:24

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "miranka" <a...@m...pl> szukaj wiadomości tego autora


"Nixe" <n...@f...peel> wrote in message news:dskcfu$u94$1@news.mm.pl...
> W wiadomości <news:dsf6oq$n3i$1@inews.gazeta.pl>
> miranka <a...@m...pl> pisze:
>
> > No dobra, teraz na mnie nakrzycz. Obraź się, jeśli musisz. Wrócę tu,
> > jak już przestaniesz krzyczeć.
>
> No weź przestań!
> To ja myślałam, że Ty na mnie nawrzeszczysz i nawet bałam się Twój post
> otwierać ;-)

To dzięki, że się nie gniewasz:)))
Nie odpisuj. Przemyśl. Ja zresztą też muszę sobie niektóre rzeczy
przemyśleć, bo.... no przecież Adam też ideałem nie jest, a z moich postów
wychodzi zupełnie co innego.
Anka


› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


832. Data: 2006-02-12 13:43:35

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Radek" <r...@z...net> szukaj wiadomości tego autora


Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-6094D7.11485810022006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...

>> Czy są z kapustą, czy z koniczyną - smaczne są - wystarczy :)
>> We w weekend wybieramy się do Selgrosa, jak jeszcze będą
>> to powiem jaka marka ;) (zapas się skończył).
>>
> No to czekam.

Firma się nazywa Jurwald SA.
Faktycznie nie są z kapustą, tylko z kapustą i grzybami ;)
I tak polecam :))

Radek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


833. Data: 2006-02-13 12:57:52

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <43ef390d$0$1443$f69f905@mamut2.aster.pl>,
"Radek" <r...@z...net> wrote:

> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
> wiadomości news:jareks-6094D7.11485810022006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>
> >> Czy są z kapustą, czy z koniczyną - smaczne są - wystarczy :)
> >> We w weekend wybieramy się do Selgrosa, jak jeszcze będą
> >> to powiem jaka marka ;) (zapas się skończył).
> >>
> > No to czekam.
>
> Firma się nazywa Jurwald SA.
>
Poszukam. U nas w Selgrosie nie było.

> Faktycznie nie są z kapustą, tylko z kapustą i grzybami ;)
> I tak polecam :))
>
Znajdę to sprawdzę. Tak czy inaczej wyszło na moje ;P

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


834. Data: 2006-02-13 13:10:42

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <43ecc748$0$1468$f69f905@mamut2.aster.pl>,
"Radek" <r...@z...net> wrote:

> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl>
>
> >> > Co najmniej nie tylko. Jeśli na przykład będę po nie musiał
> >> > jeździć na
> >> > drugi koniec miasta, to już odpadają.
> >>
> >> Pod warunkiem, ze koniecznie musisz je przywieźć do domu
> >> i musisz to robić codziennie, prawda?
> >> Bo jeśli tam gdzie są dostępne jest kino/sklep/kręgielnia/plac zabaw
> >> to czemu nie pojechać tam raz na dwa tygodnie na 6-8 godzin?...
> >>
> > Bo mam ochotę na pierogi, ale wolną tylko godzinę?
>
> Jak mam wolną godzinę i ochotę na pierogi, to "robię" sobie
> pierogi, zjadam i mam 40 min na pisanie na grupach ;)
>
A jeśli w lodówce akurat pusto, to pozwalasz działać wyobraźni...


> Nazwijmy to "świadomy wybór".
> Domowe jedzenie może jest smaczniejsze/zdrowsze,
> ale marketowe jest _wystarczająco_ smaczne/zdrowe
> przy niewatpliwej korzyści pt. "szybko/łatwo/bez stresu" ;)
>
Jasne. Sęk w tym, że dla wielu ludzi _nie_jest_ wystarczająco smaczne.

> Dziecięciem będąc widziałem przygotowywanie przetworów -
> odbywało się to oczywiście inaczej - totalna strata czasu.
>
Tu akurat ocena zależy od tego, w jakim stopniu ma się rozwinięty zmysł
smaku.

> Ale kupowało się te czereśnie w okresie gdy był sezon
> i sprzedaż odbywała się na skrzynki w cenie równej
> jednemu słoiczkowi ze sklepu - ja to tak pamiętam.
>
Aż tak dobrze nie było, aczkolwiek co do zasady się zgadza.

> >> O półproduktach natomiast mówiłem w kontekście
> >> przygotowywania posiłków ;)
> >>
> > To coś zmienia?
>
> No to, że jednak kilogram ziemniaków wychodzi taniej
> kupić w sklepie niż w restauracji.
> Paczka frytek Aviko też wychodzi drożej...
>
Czyli nic.

> >> A ja uparcie twierdzę, że jest to niska cena za mój czas.
> >> Coś tak jak Twój cennik na pierogi ;)
> >>
> > No i fajnie. Jeśli o mnie chodzi, to możesz się odżywiać dożylnie,
> > będziesz jeszcze mniej czasu tracił, nic mi do tego. Ale dla mnie
> > smaczny posiłek w towarzystwie rodziny nie jest stratą ani czasu, ani
> > pieniędzy.
>
> A jaki to ma związek z krojeniem, ugniataniem, mieszaniem,
> skrobaniem, płukaniem, szorowaniem, zmywaniem... ?
> Dla mnie _smaczny_posiłek_w_towarzystwie_rodziny_ również
> nie jest stratą czasu ani pieniędzy.
> Chrzanić się dwie godziny przed i jedną po - i owszem jest stratą
> czasu.
>
Cóż, mnie nie stać na własnego kucharza.

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


835. Data: 2006-02-13 13:22:07

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <43ecad5b$0$1472$f69f905@mamut2.aster.pl>,
"Agnieszka" <a...@z...net> wrote:

> Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
> wiadomości news:jareks-5A6DDF.15040710022006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
> >> >>
> >> > No i fajnie. Jeśli o mnie chodzi, to możesz się odżywiać dożylnie,
> >> > będziesz jeszcze mniej czasu tracił, nic mi do tego. Ale dla mnie
> >> > smaczny posiłek w towarzystwie rodziny nie jest stratą ani czasu, ani
> >> > pieniędzy.
> >>
> >> Jarek, zlituj się. Naprawdę uważasz, że smacznie i w towarzystwie rodziny
> >> można zjeść _tylko_ to, co się samemu w pocie czoła przez pół dnia
> >> upichci?
> >>
> > Uważam, że hipermarketowe gołąbki ze słoika da się zjeść. Ale nałogowym
> > palaczom (najlepiej powyżej 2 paczek dziennie) przyjdzie to łatwiej.
>
> Ale jest jeszcze coś poza alternatywą "supermarket albo domowe gotowanie"?
> W Warszawie jest, znam parę mniejszych miast, w których też jest, jakoś nie
> chce mi się wierzyć, że w Szczecinie nie ma...
>
1. W przypadku pierogów z kapustą w Warszawie jest? ;)
2. Wyjście z rodziną na obiad do restauracji w Szczecinie to w naszych
warunkach minimum 3 godziny.

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


836. Data: 2006-02-13 13:22:37

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Jarek Spirydowicz <j...@w...kurier.szczecin.pl> szukaj wiadomości tego autora

In article <43eca340$1@news.home.net.pl>,
"Harun al Rashid" <a...@o...pl> wrote:

> Użytkownik "Jarek Spirydowicz"
> > Uważam, że hipermarketowe gołąbki ze słoika da się zjeść. Ale nałogowym
> > palaczom (najlepiej powyżej 2 paczek dziennie) przyjdzie to łatwiej.
> >
> Jakieś urband legend opowiadasz. Nie wierzę, one są totalnie niezjadliwe,
> nawet po cygarze.

Chyba nigdy nie mieszkałaś w akademiku :)

--
Jarek
Kamil 27.11.98, Police
To tylko moje prywatne opinie.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


837. Data: 2006-02-13 13:38:31

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: "Agnieszka" <a...@z...net> szukaj wiadomości tego autora

Użytkownik "Jarek Spirydowicz" <j...@w...kurier.szczecin.pl> napisał w
wiadomości news:jareks-70BF43.14220713022006@gigaeth-gw.news.tp
i.pl...
>> >>
>> > Uważam, że hipermarketowe gołąbki ze słoika da się zjeść. Ale nałogowym
>> > palaczom (najlepiej powyżej 2 paczek dziennie) przyjdzie to łatwiej.
>>
>> Ale jest jeszcze coś poza alternatywą "supermarket albo domowe
>> gotowanie"?
>> W Warszawie jest, znam parę mniejszych miast, w których też jest, jakoś
>> nie
>> chce mi się wierzyć, że w Szczecinie nie ma...
>>
> 1. W przypadku pierogów z kapustą w Warszawie jest? ;)
> 2. Wyjście z rodziną na obiad do restauracji w Szczecinie to w naszych
> warunkach minimum 3 godziny.

1. Wygrałeś. Nie mam pojęcia czy można zjeść gdzieś w Warszawie pierogi z
samą kapustą. Raz, że ja osobiście uważam, że z samą kapustą są niedobre.
Dwa, że jak chcę sobie smacznie i/lub z przyjemnością zjeść obiad na
mieście, to raczej nie celuję w dania z kategorii pierogi/knedle/pyzy.
2. Popróbuj jeszcze innych opcji ;-)

Agnieszka

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


838. Data: 2006-02-13 13:40:20

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: krys <k...@p...onet.pl> szukaj wiadomości tego autora

Jarek Spirydowicz napisał(a):

>> ale marketowe jest _wystarczająco_ smaczne/zdrowe
>> przy niewatpliwej korzyści pt. "szybko/łatwo/bez stresu" ;)
>>
> Jasne. Sęk w tym, że dla wielu ludzi _nie_jest_ wystarczająco smaczne.

Dorzucę swoje 3 grosze. Dla mnie marketowe żarcie jest nie do jedzenia,
bo ja się zwyczajnie brzydzę tego, co tam jest w środku - znaczy się,
konkretnie, jak robie pierogi czy gołąbki, leczo, bigos etc, to wiem,
co idzie do gara i mam pewnosc, ze to coś jest na pewno jadalne, nie
straciło terminu przydatnosci wieki temu, nie jest potraktowane tablica
Mendelejewa, żeby jako tako wyglądało.

>> Chrzanić się dwie godziny przed i jedną po - i owszem jest stratą
>> czasu.
>>
> Cóż, mnie nie stać na własnego kucharza.

Ale Twoją żonę stać?;-) Dobrze ma.

--
Pozdrawiam
Justyna
GG 6756000

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


839. Data: 2006-02-13 13:52:41

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Iwon(k)a napisał(a):

> No i Elske zwariowala.......ale mozna sie bylo spodziewac, widac juz
> bylo pocztatkowe objawy ;)))

Za chwilę pewnie dowiemy się (od Iwon(k)i oczywiście), że kilka innych
grupowiczek też padło pod naporem rzeczowej argumentacji autorki tego
posta. Czemu pozwolę się sobie nie dziwić - można albo z uśmiechem
przytakiwać albo się nie odzywać a i tak na końcu człowiek dowie się, że
jest chamem i wariatem. Cóż - życie chłoszcze.

--
Elske

Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


840. Data: 2006-02-13 13:53:21

Temat: Re: obowiązki dzieci w domu ...
Od: Elske <k...@o...pl> szukaj wiadomości tego autora

Elske napisał(a):

> a i tak na końcu człowiek dowie się, że
> jest chamem i wariatem.

Zapomniałam: i znęca się nad swoim dzieckiem.

--
Elske

Palę głupa: http://elske.funtest.pl/
*Ludwik XIV był samolubem. Twierdził, że Francja to ja.*

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 30 ... 70 ... 83 . [ 84 ] . 85 ... 90


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

przebranie - puchatek
T-shirty
czytanie sylabami a całymi słowami
pokrowiec na fotelik
zabawa w cmentarz

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Statystyki inicjacji seksualnej
Poszukuje tytułu książki
Jak wyobrazacie sobie otwarcie przedszkoli i klas I - III ?
Dobre rady i sprytne sposoby przydatne dla dzieci, młodzieży i dorosłych
Znalazłam kanał na YouTube dla dzieci i nie tylko i poszukuję podobnych

zobacz wszyskie »