Data: 2010-05-23 06:50:37
Temat: Re: odbicie w tafli wody
Od: Hanka <c...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 22 Maj, 23:20, Paulinka <p...@w...pl> wrote:
> Hanka pisze:
> > Wszystkiego suchego życzę.
> > :)
> Dzięki za ciepłe słowa. Moje osiedle jest bezpieczne chociaż bardzo
> blisko Odry (stan rzeki na mostach robi wrażenie), ale martwię się o
> medeę, bo ona jest z Wojnowa, a stamtąd ciągle dochodzą niepokojące
> komunikaty :(
Mam nadzieje, ze Wojnow, ze caly Wroclaw,
wyjdzie z tej proby w miare pomyslnie.
Swoj wczorajszy tekst pisalam przed wejsciem
wody na Kozanow.
Od wczoraj jeszcze bardziej wzrosl moj szacunek
dla ludzi, dla mieszkancow osiedla, ktorzy zrobili
naprawde wszystko, co bylo w ich mocy.
Natomiast juz nie jestem taka lagodna co do
decydentow. Bzdurne zaprzeczanie sytuacji na
Kozanowie, opoznienie przyjazdu wojska
na tereny zalewanego osiedla, moim zdaniem,
swiadczy to niestety o indolencji wladz oraz
o niekompetencji tych wszystkich pieprzonych
sztabow kryzysowych, ktore POWINNY miec
rozrysowane scenariusze najczarniejszych
wydarzen, a takze rozne rozwiazania akcji,
przygotowane na najrozniejsze okolicznosci.
Ze nie wspomne o wielu innych tematach.
Ale, kto ich ciekaw, zapraszam na
pl.regionalne.wroclaw
|