Data: 2006-06-05 19:52:37
Temat: Re: odciac sie od przeszlosci
Od: 3...@o...eu
Pokaż wszystkie nagłówki
> a: spróbować wykrzesać trochę adrenaliny z twojego związku z M. nic tak
> nie łączy dwojga ludzi jak porządna kłótnia zakończona pogodzeniem się w
> łóżku.
> b: rozejrzeć się za kimś innym? obawiam się że jeżeli czegoś nie zrobisz
> to za jakiś czas będziesz miała poczucie straconego czasu, a duch P
> nadal będzie cię męczył.
>
> kłócisz się w ogóle czasem z M?
>
klocimy sie rzadko, a jak juz to spokojnie, delikatnie, madrze i
odpowiedzialnie az mnie to meczy ze staram sie byc taka poukladana, przyznawac
sie do bledow, przepraszac kiedy trzeba i o wszystkim dyskutowac.
wiec dyskusje sa raczej rzadkie, krotkie i blahe.
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|