Data: 2004-10-12 14:17:14
Temat: Re: odejścia?
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MiT" <m...@o...pl> napisał w wiadomości
news:ckgib1$t8o$1@news.onet.pl...
> Znam kilku takich
> ktorzy sie poswiecili dla swoich kobiet i wczesniej czy pozniej zostali
> wyrolowani. Tak finansowo tez. Ale mnie najbardziej boli to ze zostalem
> wyrolowany uczuciowo.
Każdy człowiek, który się poświęca, całym sobą woła o wyrolowanie. Zmuszanie
do wdzięczności jest jak naciskanie sprężyny - kieydś musi odskoczyć w
sposób niekontrolowany. Zmęczenie materiału. Obciążanie kogoś koniecznością
uznania obciążającego zaczyna dusić - i odchodzi. Niewdzięcznie. Ale każdy
ma prawo odmówić akwizytorowi. Choćby uśmiechał się jak najwdzieczniej i
poświęcił nam półtorej godziny na przestawienie towaru w jak najlepszym
świetle.
> Egoistom w zyciu jest latwiej. Ja nie umiem sie tego nauczyc, takiego
> totalnego egoizmu. Zawsze zylem dla kogos na tym swiecie.
I tu tkwi błąd. Trzeba żyć dla siebie, ale tak, by przy okazji sprawiać
radość swoim życiem - bliskim.
Margola
|