Data: 2004-09-24 12:25:21
Temat: Re: odpowiedzialno?ć (długie)
Od: "Margola Sularczyk" <margola@won_spamie.ruczaj.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Andrzej Garapich" <garapich malpa isez kropka pan kropka krakow
kropka pl a t...@t...zmyłka> napisał w wiadomości
news:g638l0tgoqb1e1o365b3t7uoiu9hlt06um@4ax.com...
>
> Per saldo pewnie tak... To znaczy przychodzi jakiś moment, że dociera
> do człowieka, że koniec tego naprawiania i poprawiania. Won z mojego
> życia, papapa. Będę się jednak upierał, że to spore przeżycie,
> zamieszanie i skutki zawsze będą dożywotnie. Mówimy o związkach
> uczuciowych naturalnie.
Nigdzie i nigdy nie twierdziłam, że jest inaczej. Wręcz przeciwnie, zgadzamy
się tu w pełni.
>
> Ok. Definiujemy zatem, co jest drobną korektą, a co zmianą
> całokształtu. WYDAJE mi się, że zmiana dowolnej cechy TŻ-ta będzie
> zawsze drobną korektą wobec zmiany partnera (w stylu "pakuj twoje
> graty i won z mojego życia"). Czyli każda próba naprawy obecnego
> z definicji będzie korektą (w sensie drobną zmianą). No bo
> aternatywą jest "pakuj swoje graty i won z mojego życia".
Zawsze i wszędzie postuluję wyczerpanie całego arsenału środków
zmierzającego do naprawy zwiazku. Rozstanie to dla mnie zawsze absolutna
ostateczność.
Są cechy, które uniemożliwiają wspólne życie: agresja, chorobliwa zazdrość,
lekkomyślność na granicy nonaszalancji. Jezeli partner NIE CHCE się zmienić,
moje wysiłki na nic. Porażką moją jest na pewno, że nie potrafię uświadomić
mu, jak druzgocze związek. Ale dokąd sam nie będzie chciał zmienić w sobie
tego, co czyni wspólne życie udręką, ja sama nie jestem w stanie tego
zrobić. Wtedy dla własnego bezpieczeństwa psychicznego można odejść.
>
> Sorry, że tak drąże, ale mnie to autentycznie zastanowiło, że z taką
> pewną lekkością radzisz pannie psg i wzmż. Zawsze mi się wydawało,
> że to ostateczność. Ale jak widać się nie znam.
Ja radzę, i to z lekkością? Gdzie?
Może mnie mylisz z kimś, ja huraoptymistycznie zakładam, ze nad każdym
związkiem można (i trzeba) pracować, a cudowne efekty zjawią się
natychmiast.
Margola
|