Path: news-archive.icm.edu.pl!newsfeed.gazeta.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: Dunia <d...@n...o2.pl>
Newsgroups: pl.soc.rodzina
Subject: Re: odpowiedzialno?ć (długie)
Date: Fri, 24 Sep 2004 15:09:48 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 42
Sender: d...@o...pl@161.72.59.78
Message-ID: <cj16ar$mm9$1@news.onet.pl>
References: <cisvnn$5tq$1@inews.gazeta.pl> <citns6$kr4$1@news.onet.pl>
<cituts$4eh$2@atlantis.news.tpi.pl> <civm16$ng5$1@inews.gazeta.pl>
<cj0i57$46e$3@nemesis.news.tpi.pl> <cj0ng1$chk$1@inews.gazeta.pl>
<cj0nqo$1su$1@news.onet.pl> <8...@4...com>
<cj11g2$el6$1@news.onet.pl> <k...@4...com>
<cj12jo$nme$1@news.onet.pl> <2...@4...com>
<cj1503$erk$1@news.onet.pl> <f...@4...com>
NNTP-Posting-Host: 161.72.59.78
Mime-Version: 1.0
Content-Type: text/plain; charset=ISO-8859-2; format=flowed
Content-Transfer-Encoding: 8bit
X-Trace: news.onet.pl 1096031387 23241 161.72.59.78 (24 Sep 2004 13:09:47 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 24 Sep 2004 13:09:47 GMT
User-Agent: Mozilla/5.0 (Windows; U; Windows NT 5.1; en-US; rv:1.7b) Gecko/20040421
X-Accept-Language: en-us, en, pl, de
In-Reply-To: <f...@4...com>
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.soc.rodzina:63304
Ukryj nagłówki
Andrzej Garapich wrote:
> A serio: Ok, ale nawet jeśli autorzy udawali, to temat jest chwytny
> i ludzie go kupowali. Czyli jednak ich dotyczył, prawda?
No coz, rozdrapywanie ran jest zawsze bardziej chwytliwe niz pragmatyzm.
Nie mam pojecia, dlaczego.
> Z naciskiem na "odpuścić".
Mysle, ze to byl po prostu Twoj odbior mojej wypowiedzi.
Szczerze uwazam obie te opcje za rownie dobre. Przy czym 'polubic' nie
oznacza koniec pracy nad zwiazkiem, ale raczej powiedzenie sobie, ze
nawet jesli nic sie nie zmieni, to bedzie dla mnie ok.
> Dla dobra związku chyba tak. Nie podoba mi się to i to.
> czy możęsz to zmienić.
A jesli ktos odpowie: Nie, nie moge, a nawet nie chce, bo to jest moje
"ja" i chce takim/taka pozostac.
'
> też się postaram. czy to jakiś heroizm?
Czasem tak. Mam pewne cechy charakteru, ktore w sobie cenie i lubie.
Zmiana ich bylaby do tego stopnia poswieceniem, ze chyba nie narodzil
sie jeszcze mezczyzna, dla ktorego bym to zrobila :)
Poza tym sadze, ze bylabym mniej wartosciowa i atrakcyjna osoba, gdybym
dokonala pewnych modyfikacji.
> pasożytem dożywotnim... Ale to nie mam tutaj oceniać na grupie na
> podstawie kilkuzdaniowego opisu delikwenta.
Mysle,ze skoro Hanka napisala swoj post, to chciala znac nasza ocene
sytuacji. Mam wrazenie, ze jest inteligentna kobieta, wiec na pewno nie
traktuje naszych wypocin jako prawdy objawionej. A rozne punkty widzenia
(mniej i bardziej radykalne) moga jej pomoc w obiektywnej ocenie sytuacji.
D.
--
If a fish is the movement of water embodied, given shape, then cat is a
diagram and pattern of subtle air.
|