"Jarek P." <j...@n...poczta.onet.pl> wrote in message
news:bpihec$n7a$1@news.mch.sbs.de...
> Mylisz pojęcia. Żarówka 150W grzeje z mocą 150W (nie wdając się w niuanse)
a
> 500W z mocą... no właśnie. Natomiast temperatura o której piszesz to
> temperatura do jakiej nagrzewa się żarówka przy _prawidłowym_ chłodzeniu.

Tylko co to jest to chłodzenie? Rozumiem, że jest jakiś standard dla żarówek
np R7s i producent lamp pisząc, że max 150W zapewnia, że dla takiej żarówki
temperatura nie przekroczy 350st. A gdyby chciał pozwolić na używanie
mocniejszej to by zastosował lepszy system chłodzenia i nadal dla np żarówki
300W by było maksymalnie w lampie 350 st?

> I
> cały problem leży w tym, ze obudowa przystosowana do żarówki 150W jest w
> stanie odprowadzić ILOŚĆ ciepła produkowaną przez żarówke max. 150W. Jeśli
> tam wstawisz żarówkę 500W, odprowadzanie ciepła będzie zbyt małe,
> temperatura żarówki przekroczy owe 350stopni i oprawa się spali.

No właśnie - a co się może stać. W tej chwili mam tam 200W i nadal jest za
ciemno. WYmieniłem dziś na żarówkę 300W i te 5600lm powinny już rozwiązać
problem jasności. Szkło przecież nie pęknie ani się nie stopi w takich
domowych warunkach - a możę jest w stanie pęknąć? Stalowa rama chyba też się
odkształci? Muszę poszukać ewentualnych elementów plastikowych. Włącze to
dziś na 300W i będę wąchał co 5 minut czy coś się nie topi ;-)))

Pozdrawiam
KK