Data: 2003-11-27 23:54:24
Temat: Re: ojciec i corka
Od: "Pyzol" <n...@s...ca>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Kania" <k...@p...onet.pl> wrote in message
news:bq2qec$qfj$1@news.onet.pl...
> Witajcie,
Paskudna sytuacja. A b. meza pytalas co mu sie porobilo?
Dziecku, coz, wytlumaczylabym ,ze czasami dorosli nie bardzo wiedza co
robia, czasami sie myla, czasami maja rozne problemy. Ze nie wiesz, dlaczego
tata tak postepuje, ale na pewno ja bardzo kocha. I szybko zmienila temat,ze
ten tata co jest w domu, tez bardzo kocha i wlasnie wymyslil, ze pojdziecie
dzis wszyscy na pizze.
Czy ten chlopiec, ktorego nazywasz "bratem corki" to tez twoje dziecko? Czy
to jakies z innego zwiazku, ktore on wychowuje samtnie? Troche sie pogubulam
z tymi bracmi.
Kaska
|