Path: news-archive.icm.edu.pl!agh.edu.pl!news.agh.edu.pl!news.onet.pl!not-for-mail
From: "K-rol" <p...@o...pl.usunto>
Newsgroups: pl.rec.dom
Subject: Re: olejowanie
Date: Wed, 28 May 2003 10:16:06 +0200
Organization: news.onet.pl
Lines: 27
Sender: p...@o...pl@glen.ceti.pl
Message-ID: <bb1r6g$qhn$1@news.onet.pl>
References: <bb0m0e$mq9$1@news.onet.pl>
NNTP-Posting-Host: glen.ceti.pl
X-Trace: news.onet.pl 1054109712 27191 62.121.128.134 (28 May 2003 08:15:12 GMT)
X-Complaints-To: a...@o...pl
NNTP-Posting-Date: 28 May 2003 08:15:12 GMT
X-Priority: 3
X-MSMail-Priority: Normal
X-Newsreader: Microsoft Outlook Express 6.00.2600.0000
X-MimeOLE: Produced By Microsoft MimeOLE V6.00.2600.0000
Xref: news-archive.icm.edu.pl pl.rec.dom:24900
Ukryj nagłówki
Użytkownik "Daria i Alik Bednarczyk" <a...@p...onet.pl> napisał ...
> jestem wlasnie przed olejowaniem blatu do kuchni. Drewno sosnowe, bede je
> jeszcze bejcowal (bejca na bazie wodnej) przed olejowaniem. Jezeli ktos
moze
> sie podzielic wrazeniami z wlasnych podobnych doswiadczen bede wdzieczny.
>
> Aha, blat jest z drewna, bo ma nietypowe wymiary i to wychodzilo nam
> najkorzystniej cenowo.
Przeszedłem całą tę drogę dwa miesiące temu (blat bukowy, nie bejcowany).
Nazwy preparatu nie pamiętam (stoi w piwnicy więc mogę na jutro sprawdzić).
W sumie po podebraniu blatu ze stolarni był on przez dwa dni czyszczony i
polerowany coraz drobniejszym papierem ściernym. Następnie (żeby uniknąć
nieprzyjemnych zapachów) przyjąłem następujący plan działań: wcześnie rano
olejowanie poprzedzone polerowaniem drobnym papierem, cały dzień blat schnie
(a ja w pracy), wieczorem już nie było czuć zapachu oleju i można było spać.
I tak przez 4 kolejne dni. Nie było łatwo ale za to duuuużo taniej i efekt
jest naprawdę taki jak miał być (POWALAJĄCY). Jednak co drewno to drewno:)
Pozdrawiam
Karol Jurczyk
|