Data: 2003-05-28 08:16:06
Temat: Re: olejowanie
Od: "K-rol" <p...@o...pl.usunto>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Daria i Alik Bednarczyk" <a...@p...onet.pl> napisał ...
> jestem wlasnie przed olejowaniem blatu do kuchni. Drewno sosnowe, bede je
> jeszcze bejcowal (bejca na bazie wodnej) przed olejowaniem. Jezeli ktos
moze
> sie podzielic wrazeniami z wlasnych podobnych doswiadczen bede wdzieczny.
>
> Aha, blat jest z drewna, bo ma nietypowe wymiary i to wychodzilo nam
> najkorzystniej cenowo.
Przeszedłem całą tę drogę dwa miesiące temu (blat bukowy, nie bejcowany).
Nazwy preparatu nie pamiętam (stoi w piwnicy więc mogę na jutro sprawdzić).
W sumie po podebraniu blatu ze stolarni był on przez dwa dni czyszczony i
polerowany coraz drobniejszym papierem ściernym. Następnie (żeby uniknąć
nieprzyjemnych zapachów) przyjąłem następujący plan działań: wcześnie rano
olejowanie poprzedzone polerowaniem drobnym papierem, cały dzień blat schnie
(a ja w pracy), wieczorem już nie było czuć zapachu oleju i można było spać.
I tak przez 4 kolejne dni. Nie było łatwo ale za to duuuużo taniej i efekt
jest naprawdę taki jak miał być (POWALAJĄCY). Jednak co drewno to drewno:)
Pozdrawiam
Karol Jurczyk
|