Data: 2003-06-12 16:05:12
Temat: Re: on kocha inna, ale mnie tez
Od: "Z. Boczek" <z...@U...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Wprąciłem się, gdyż Blanka <b...@p...onet.pl> i te mądrości
wymagają stanowczej erekcji:
>>>> Dlaczego nie zapytałaś pół roku temu, Śpiąca Królewno? :)
>>> A co, składałeś oficjalne oświadczenie o powrocie? Przeoczyłam
>>> coś?
>> Powinienem napisać "Z drogi śledzie, bo Pan jedzie!"? :]
> Nic mi do tego.
Więc skąd to zainteresowanie? :)
>> Przemyśl to jeszcze raz i napisz coś mądrzejszego :)
> Możesz sobie takie uwagi darować.
Mogę, ale do tego potrzeba też mojej chęci :)
> Jak bym się nie ustawiła, szeregów nie stworzę. Nie wiem o czym
> piszesz. O tożsamość zapytałam, bo mało kto urządził tu takie
> tupanko na odejście obrażając się na całą grupę.
Widzę Was już dwie w tym dialogu na mój temat. Czy to Ty spod dwóch
nicków? To tłumaczyłoby, że jesteś sama :)
Ja urządziłem tupanko?? Ja się pożegnałem i napisałem, że nie chcę
żadnej dyskusji pod tym. Czyżby pamięć wybiórcza??
I o jakiej grupie piszesz 'cała'? Bo chyba nie o rodzinie? :)
Jeśli chodzi o Twoje pytanie o tożsamość - zadałem pytanie, czemu
dopiero po upływie pół roku pytasz o to - pozostawiłaś je bez echa :)
>> Żeby gdzie indziej się wypowiadała chocia, brała udział w dyskusji
>> grupy - dzie tam, liczy się, że tutaj zgrabnie podcina :)
> Nic nie podcinam, a w wątku wolno mi nie brać udziału.
Ószy wiście, że wolno nie brać udziału :) I pytanie (po którym rzekomo
miałbym się rumienić) ni z gruszki, ni z pietruszki też zadawać wolno
:)
O to pytam - a nie 'czy wolno Ci..?' :)
>>>> Zaiste - bardzo przyjemnie. Zwłaszcza, że się napisało, że pewnie
>>>> się kiedyś wróci.
> Nie ten elemen listu był wtedy najbardziej eksponowany.
No i? To jakaś wada? Kontrargument? To napisz, jaki, skoro wiesz - mi
się googlać nie chce :)
>> No cóż, zabawa 'ej, fajnie było wrócić? mamy powiedzieć, kim
>> jesteś?' się już skończyła.
> Jednak, to temat drażliwy?
Temat? Nie, dziecięce półsłówka z rodzaju:
"mamoooo.... a wiesz, że Tomek to.....? a niiiiiiiiiic...."
Napisałem Asi już, napiszę i Wam: jeśli coś masz, chcesz powiedzieć,
mówisz A - miej jaja dokończyć, powiedzieć, co chcesz powiedzieć.
Jeśli nie, IMHO nie warto zaczynać :)
>> Napisałbym, że mi przykro - ale skłamałbym ;)
> Dlaczego ma być Ci przykro lub nie?
Straciłaś wątek? :)
Nie będzie mi przykro, że Wam się zabawa skończyła w półsłówka: "te,
Arfi, on jak Superman i Zorro, w masce..." "no.. widać taki skromny,
walczy o sprawiedliwość, he he he" "ale się rzewnie żegnał, nie?" i
temu podobne :)
>> Pani już dziękujemy - ale widać, że lubi wycieczki, widać :)
> Tak, krajoznawcze.
I nie tylko takie, jak widzę - i nie tylko ja :)
--
Z poważaniem,
Z. Boczek
Ludzie nie mówią o tym, czego chcą.
Dlatego nie dostają tego, czego chcą.
|