Strona główna Grupy pl.sci.psychologia Re: <oo>___ .~* Re: <oo>___ .~*

Grupy

Szukaj w grupach

 

Re: <oo>___ .~*

« poprzedni post następny post »
Data: 2007-04-13 02:52:19
Temat: Re: <oo>___ .~*
Od: "AW" <P...@h...com>
Pokaż wszystkie nagłówki


"ichbine" <i...@o...KROPKA.pl> wrote in message
news:461e1049$0$13206$f69f905@mamut2.aster.pl...
> AW napisał(a):
> > "ichbine" <i...@o...KROPKA.pl> wrote in message
> > news:461cf593$0$13204$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >
> >>AW napisał(a):
> >>
> >>>"ichbine" <i...@o...KROPKA.pl> wrote in message
> >>>news:461c8c68$0$13201$f69f905@mamut2.aster.pl...
> >>>
> >>>
> >>>>AW napisał(a):
> >
> > [...]
> >
> >>>Czy ze względu na same granice?
> >>
> >>Raczej tak.
> >>
> >>>Czy
> >>>obecność
> >>>granicy mówi nam o czymkolwiek poza granicą, czy jedynie sugeruje?
> >>
> >>No właśnie nie mówi. Zgadzam się.
> >>Szukam właśnie tego połączenia między "świadomośćą_odgraniczeń_woli z
> >>pozaświadomą_realnością_świata"
> >
> > Aaaa, tu się dopiero robi ciekawie. Jak to wspaniale, że potrafisz
> > funkcjonować na tym szczeblu!
>
> Yhy...
>
> > A więc tak: Nasz świat to wnętrze naszej świadomości. Posiada on
> > ograniczenia.
>
> Nie widzę ograniczeń.
>
> > Organiczenia nie tylko dotyczą naszej woli, ale również
> > zakresu poznania.
>
> Tu także nie widzę ograniczeń.
>
> > A więc nasz_świat/poznanie/świadomość (skreślić
> > niepotrzebne ;-) ), to pewien niepełny fragment. Skąd to wiemy, a no
> > stąd, że napotykamy na jego granice.
>
> Nie napotkałam granicy.
> A jeśli wszystko leży wprost przed nami...
> A jeśli WIELKA ZAGADKA to złudzenie?



W naszym obecnym stanie ograniczenia są ewidentne. Jeśli ich nie
dostrzegasz, to być może masz na myśli jakąś teoretyczną perspektywę,
ale to już tylko abstrakcja.

Jeśli obierzemy za punkt wyjścia człowieka obdarzaonego pięcioma zmysłami i
rozumem, to ograniczenia są oczywiste. O ograniczeniach woli była już mowa.
Świat nie podporządkowuje się naszym życzeniom, lecz rządzi własnymi
prawami.

Mamy tylko pięć zmysłów a nie sto pięć, oraz każdy z nich posiada takie a
nie inne, ograniczone pole działania. Nasz umysł jest w stanie rozumieć
zależności zachodzące na pewnym lokalnym szczeblu, lecz poza nim staje się
bezradny. Nie wiemy co 'istnieje' poniżej znanych nam cząstek elementarnych
ani powyżej znanego wszechświata. Zarówno o skali mikro jak i macro nie
wiemy nic. Nie znamy fundamentów tego co się nam przejawia. Znamy tylko
zawieszony w niewiedzy nasz lokalny wycinek całości.

Gdyby nie było granic poznania, wówczas rzeczywiście znałabyś przyszłość i
przeszłość, potafiła widzieć co jest za rogiem i w najdalszym zakątku
wszechświata. Znałabyś pierwotną przyczynę i jej wszystkie konsekwencje.
Nie jako wyobrażenie czy pojęcie, ale jako bezpośrednie poczucie ciagłości
i wszystkiego ze wszystkim. Ale nie jesteś Bogiem i tak nie potrafisz.
Masz granice.

Od granic można się oczywiście odwrócić i patrzeć ku wewnątrz. Tak właśnie
czyni (rzekomo) cywilizowany człowiek współczesny. Jest zapatrzony we
własny pępek, więc granic nie dostrzega. Ma sfragmentaryzowaną jaźń, więc
nie wymaga od świata logicznej konstrukcji. Zadawala się tym, że potrafi
funkcjonować tu i teraz.



> > Nasuwa się naturalne pytanie: co jest poza?
>
> Dlaczego ma być coś poza?



Bo tak jest logiczne. Bo fragment nie ma prawa istnieć samoistnie. Musi
być osadzony w kontekście, wraz z którym dopiero stanowi pełen system,
logiczną całość, posiadającą prawo bytu.



> > Z tym, że jest to pytanie
> > 'na wyrost'. Cokolwiek myślimy o tym POZA, to tylko domniemania w nas
> > samych, czyli w świadomości.
>
> Tak.
>
> > I choć możemy poszerzać zakres poznania,
> > to jednak POZA poznanie wyjść nie możemy. Czyli odwieczna, niezmienna
> > NIEWIADOMA - tajmnicze scarum.
>
> Iluzja intelektu?



Tak, ale w którą stronę? Iluzja jest wtedy, jak ktoś utożsamia podkategorię
własnych doznań 'obiektywnym światem zewnętrznym'. Tobie akurat tego
wykazywać nie trzeba.

Sama bardzo mądrze to wykazujesz niektórym. Z tym, że nie oczekiwałbym tu
sukcesu. Im jest bardzo na rękę, aby trwał mit 'poznawalnej, obiektywnej
rzeczywistości'. W ten sposób mogą się na nią powoływać aby podbudowywać
własny autorytet.

Zaś konsekwencją uznania WIELKIEJ WSPÓLNEJ NIEWIEDZY (wielkiej granicy i
wielkiego POZA) jest zrównanie wszelkich poglądów w zestawieniu z Nią.
Czyli
ostateczna WOLNOŚĆ. Ale jakżesz możnaby na to pozwolić! Jedni muszą mieć
rację
a drudzy muszą się mylić głęboko! Mają być przecież zwycięzcy i zwyciężeni.




> > Ale pytanie jest jednak z gatunku tych nieustępliwych, bo aby osiągnąć
> > samowiedzę, trzeba okeślić stosunek pomiędzy świadomością oraz jej
> > szerszym kontekstem. Czy jest ona samoistna, czy wymaga 'napędu'?
>
> A może to jest nieważne. Ona jest - to jest najważniejsze.



No właśnie. JEST rzewczywistość, JEST świadomość, JESTEŚMY my. To jest po
prostu dane. Nie wiemy dlaczego i nie wiemy skąd. Tak jest teraz. Ale jak
będzie? Czy będzie lepiej czy gorzej? Czy będzie to trwać, czy też się
urwie w pewnym momencie i co nastąpi dalej? Jaka jakość bytu? Czy nasza
wola będzie uwzględniona czy też pogwałcona? Czyż te kwestie mogą być
drugorzędne i nieistotne?



> > Czy jest jedna jedyna, czy też jedna z wielu? Ale jak tu ustalić
> > cokolwiek na podstawie samych tylko granic?
>
> Granice są domniemane. W rzeczywistości nie napotykamy na granice w
> świadomości, wszystko jest ze sobą połączone, jest całoscią.



Granice NIE SĄ domniemane. Domniemane jest wsystko to, co POZA granicami.
Ale granice to część świadomości i potykamy się o nie co krok.



> > Oczywiście wszelkie konkretne domniemania to strzelanie w ciemno.
Jedyne
> > co można zrobić, to określić jak najpełniej zakres możliwości, jakie
MOGĄ
> > się stosować - nadal pamiętając, że to tylko wyobrażenia, być może
zupełnie
> > niestosowne. Ale to już dalszy, fascynujacy rozdział.
>
> Jedyne co mogę zrobić, to żyć.



Być, albo nie być.

:-)


> Czasem próbować to życie segregować, czasem brać je ot tak, jakie jest.



To wynika z potrzeby WEWNĘTRZNEJ.




> > :-)
> >
> >
> > [...]
> >
> >
> >
> >>>>>>>AW
> >>>>
> >>>>
> >>>>ichbine
> >>>
> >>>
> >>>
> >>>AW
> >>>
> >>>.
> >>>
> >>>
> >>
> >>ichbine
> >>
> >>
> >
> > AW
> >
> > .
> >
> >
>
> ichbine


AW

.




 

Zobacz także


Następne z tego wątku Najnowsze wątki z tej grupy Najnowsze wątki
13.04 ichbine
13.04 AW
13.04 ksRobak
13.04 AW
13.04 ksRobak
26.04 Krzysztof
27.04 Krzysztof
27.04 ksRobak
28.04 Krzysztof
28.04 Krzysztof
28.04 Krzysztof
28.04 ksRobak
28.04 zdumiony
28.04 ksRobak
28.04 ksRobak
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6
Dlaczego faggoci są źli.
samotworzenie umysłu
Re: Zachód sparaliżowany
Irracjonalność
Jak z tym ubogacaniem?
Trzy łyki eko-logiki ?????
Jak Ursula ze szprycerami interesik zrobiła. ?
Naukowy dowód istnienia Boga.
Aktualizacja hasła dla Polski.
Kup pan elektryka ?
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Senet parts 1-3
Senet parts 1-3
Chess
Chess
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 1-6
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6