Data: 2001-06-20 18:25:11
Temat: Re: opalarka do okien
Od: Jo'Asia <J...@r...art.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Malgorzata Krzyzaniak wystukał w wiadomości
<s...@f...cgs.pl>:
> Pewnego dnia, a było to Wed, 20 Jun 2001 09:35:40 +0200, przyszła do mnie
> wiadomość od <j...@p...onet.pl> i powiedziała:
>
> [ciach o opalarkach]
>
> Skoro jednorazowa akcja, to moze spróbuj użyć pasty
> rozpuszczającej do okien? Czyściliśmy tym bardzo stare okna,
> kilku(nasto)krotnie malowane. Farba schodzi szpachelką w postaci
> miękkiej masy (przy cienkiej warstwie farby wystarczy dwa razy
> rpzesmarować i już jest gołe drewno). Nazwy produktu nie pamiętam (eloy,
> pamiętasz może?), ale był z serii Dekoral. Na pewno do dostania w każdym
> sklepie z farbami.
Scansol na przykład - jeśli czegoś nie pomyliłam.
Jakis czas temu był test porównawczy różnych środków w bodajze "Czterech
kątach".
Tylko uwaga - te usuwaczki do farb są żrące, gumowe rękawiczki są
niezbędne! I lepiej nie pracować bezpośrednio na parkiecie czy innym
takim ... ;)
Jo'Asia
--
(\(\ Joanna Słupek (\_/) http://rassun.art.pl /)/)
=(';')= j...@h...pl =(';')= http://www.esensja.pl =(';')=
~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~~~~~~~
~~~~~~~~~~~~~~~~(")~(")~~~~~~
Po polowaniu na grubego zwierza odbył się bigos myśliwski
|