Data: 2001-07-14 16:56:35
Temat: Re: operacja a łapówka
Od: "Witch" <w...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Znam pana, ktory przyjmuje w swoim gabinecie prywatnym dzien przed rozpiska
do operacji. Kto da wiecej?
Przypadek z wlasnego doswiadczenia:
Operacja byla w dziwny sposob odkladana - zawsze cos wyskakiwalo. A jak pan
dostal butelke bardzo dobrego alkoholu i zostalo mu dane do zrozumienia, ze
to nie koniec - na drugi dzien rozpiska byla korzystna dla dajacego. I jak
takiemu udowodnic? I jak go ukarac? Nie da sie. Takie jest zycie, choc
trudno sie z nim pogodzic. Dobry spacjalista zazwyczaj bierze. A znam takich
przypadkow wiecej. Ale nie chce zaczynac na grupie znowu tej dyskusji o
lapowkarstwie.
Pozdrawiam
Bogna
|