Data: 2007-09-20 07:30:27
Temat: Re: opinie nt. producentow biustonoszy [dluga lista]
Od: Kruszyzna <k...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Zazula napisał(a):
>> Nie no, dupa blada, chyba sie zalamie. Po lekturze watku wyglada na
>> to, ze powinnam wziac od razu E, ale nie mam odwagi :)
>
> Przeraza Cie ta literka? Przeciez ona nie oznacza niczego zlego, to tylko
> roznica obwodow w biuscie i pod biustem wyrazona jednym znakiem :)
Nie, nie, literka bardzo mi sie podoba, jeszcze bardziej niz D :) Tylko
co ja potem zrobie z tymi stanikami?
No i nigdy nie laczylam z soba zadnej z tych literek. Wydawalo mi sie,
ze D i E kraza wokol slonca na jednej orbicie, a ja na innej i nasze
drogi nigdy sie nie przetna. :) A tutaj, prosze bardzo, mamy kosmiczna
kolizje
> Tak samo jest z biustonoszem - trzeba kupowac go
> zgodnie z dopasowaniem do ciala, wygoda a nie, ze boimy sie literek, ktore o
> niczym nie swiadcza.
Alez oczywiscie, oczywiscie. Ale czuje sie tak, jakbym nagle zamiast
mojego 39 zaczela nosic 42 :) Spoko, do wszystkiego sie czlowiek
przyzwyczai. Inaczej ewolucja nie mialaby sensu ;)
Krusz.
--
Kruszyna
"Primum non stresere..."
gg 2807125
|