Data: 2005-11-10 11:52:12
Temat: Re: optymalni i ich dieta
Od: "jurek" <j...@g...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Golo"
> oto jak wyglada w praktyce czujnosc rewolucjonisty:)Nie w twój stół
> uderzałem,
> wiec nie musisz zachowywać sie jak nożyce:)
niestety on inaczej nie moze ;)
> Pytam zupelnie poważnie, nie dostrzegasz problemu sztucznej żywnosci na
> swoim talerzu?
Polska jest juz w UE, a masowo dotowane rolnictwo tzw "nowoczesne" i
"wysokowydajne" niepotrzebuje juz ziemi i slonca, wszytko odbywa sie w
tunelach i na "szynach" (truskawki i salate zbiera sie na stojaco). Ale
oczywiscie Cooler bedzie Ci tlumaczyl, ze w roslinkach jest mniej swinstw
chemicznych niz w takich zwierzatkach. Tylko ze zeby zjesc tyle kalori co
"miesozerny" to tych "roslinek"(na chemi pedzonych) musi zjesc duzo wiecej,
bo te optymale to malo jedza (patrz inny post Coolera)
Jurek
|