Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia orient

Grupy

Szukaj w grupach

 

orient

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 77


« poprzedni wątek następny wątek »

31. Data: 2015-02-03 13:19:30

Temat: Re: orient
Od: XL <i...@g...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia Tue, 03 Feb 2015 04:24:29 +0100, iwanos napisał(a):

> W dniu 2015-02-02 o 17:00, Waldemar pisze:
>> Am 02.02.2015 um 14:55 schrieb Trefniś:
>>
>>> W ogóle radzę stosować sos sojowy zamiast soli tam, gdzie to ma sens.
>>> Bo np. do słodkich wypieków nie będzie pasował :)
>>> Zawiera znacznie mniej sodu niż sól kuchenna, więc zdrowo!
>>>
>>> Sos sojowy ma nutkę umami, co natychmiast poprawia smak wielu potraw!
>>>
>>> Trzeba wspomnieć o zawartości glutaminianu sodu w sosie sojowym.
>>> Każdy musi sam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy akceptuje i w jakiej
>>> ilości.
>>> Jeśli się go obawiacie, można do potraw dodawać lubczyk (tzw. magi).
>>
>> W Maggi też jest glutaminian sodu. Tak samo, jak i w pomidorach i mleku
>> matki ;-).
>> Po prostu nie za dużo tego dawać, to i problemów nie będzie.
>
>
> ponoć ciśnienie idzie w górę od tego syfu

Jak zawsze od sodu (vide np NaCl).

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


32. Data: 2015-02-03 13:43:27

Temat: Re: orient
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2015 o 13:19 XL <i...@g...pl> pisze:

> Dnia Tue, 03 Feb 2015 04:24:29 +0100, iwanos napisał(a):
>
>> W dniu 2015-02-02 o 17:00, Waldemar pisze:
>>> Am 02.02.2015 um 14:55 schrieb Trefniś:
>>>
>>>> W ogóle radzę stosować sos sojowy zamiast soli tam, gdzie to ma sens.
>>>> Bo np. do słodkich wypieków nie będzie pasował :)
>>>> Zawiera znacznie mniej sodu niż sól kuchenna, więc zdrowo!
>>>>
>>>> Sos sojowy ma nutkę umami, co natychmiast poprawia smak wielu potraw!
>>>>
>>>> Trzeba wspomnieć o zawartości glutaminianu sodu w sosie sojowym.
>>>> Każdy musi sam odpowiedzieć sobie na pytanie, czy akceptuje i w jakiej
>>>> ilości.
>>>> Jeśli się go obawiacie, można do potraw dodawać lubczyk (tzw. magi).
>>>
>>> W Maggi też jest glutaminian sodu. Tak samo, jak i w pomidorach i mleku
>>> matki ;-).
>>> Po prostu nie za dużo tego dawać, to i problemów nie będzie.
>>
>>
>> ponoć ciśnienie idzie w górę od tego syfu
>
> Jak zawsze od sodu (vide np NaCl).

Ale glutaminian sodu zawiera sodu _znacznie_ mniej, niż NaCl.
Dlatego nadciśnieniowcy powinni go stosować zamiast soli, gdzie to możliwe!
Profilaktycznie również lepszy od soli (na nadciśnienie pracuje się za
młodu).

Popatrz XL - można wyśmiewać "kiszenie się we wschodnioeuropejskich
poglądach", a równocześnie propagować _szkodliwe_ mity dot. E-621.

Ale uwaga - nadmiar na pewno może powodować efekty uboczne. Był (jest?)
używany w neurologii w końskich dawkach, jako lekarstwo. Ale przecież sól
też może doprowadzić do śmierci (casus Lacey Spears i jej dziecka)!

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


33. Data: 2015-02-03 13:54:25

Temat: Re: orient
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2015 o 12:02 Anai <a...@a...pl> pisze:

(...)
> ... ale mi nie przeszkadza w nim glutaminian - nawet go (glutaminianu)
> czasem używam osobno (w sęsie mam go w "proszku") :)

Nie jesteś w tym osamotniona :)
Pisałem wcześniej o profilaktyce nadciśnienia tętniczego.
Używanie zamiast (albo obok) soli oddali od Ciebie i Twojej rodziny
niebezpieczeństwo.

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


34. Data: 2015-02-03 14:07:46

Temat: Re: orient
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2015 o 04:54 iwanos <i...@6...pl> pisze:

>
>> Maggi (w formie przyprawy w butelce) na ziemiach polskich występowało
>> chyba od "zawsze" (czyli od początków XX wieku), aż do II wojny
>> światowej.
>> Było na tyle powszechnie stosowane, że na "Przyprawę do zup" firmy
>> Winiary (hydrolizat białkowy) mówiło się Maggi (choć oryginał w sklepach
>> PRL był raczej niedostępny).
>> Sos sojowy popularny stał się znacznie później.
>> Stąd dla wielu praktyków - to sos sojowy zastępuje Maggi.
>
> no a co zdrowsze?

Nie podejmuję się porównania (ilu producentów i serii produkcyjnych, tyle
zmienności).
Niewątpliwie najzdrowsze jest użycie lubczyka ogrodowego <i> Levisticum
officinale </i>.


--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


35. Data: 2015-02-03 17:33:08

Temat: Re: orient
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-02-03 12:43, obywatel Trefniś uprzejmie donosi:
> W dniu .02.2015 o 04:22 iwanos <i...@6...pl> pisze:
>> W dniu 2015-02-03 o 01:39, rageofhonor pisze:
>
> (...)
>>> Sos rybny jest niezastąpiony w kuchni azjatyckiej i dodaje się go
>>> prktycznie do wszystkiego. Nadaje potrawom ciekawy smak i wcale potem
>>> nie jadą potrawy rybą. Nie wyobrażam sobie curry bez sosu rybnego.
>>
>> no właśnie o tym mówię, ale wiedzę że ludziska wolą się kisić we
>> wschodnioeuropejskich poglądach, jak ta moja kapucha na bigos
>
> Gust kulinarny jako wyznacznik własnej wyższej wartości?
> To musi być objaw tragicznie niskiej samooceny.
> "...ale za to jadam potrawy z sosem rybnym"
>
> Spokojnie - na pewno masz też inne powody do dumy :)
>
> Ale żeby trochę odkłamać mity związane z sosem rybnym...
>
> Do niektórych smaków trzeba dojrzeć.

Święta racja!

> Z zapachami jeszcze gorzej - niech ktoś powie, czy sery dojrzewające
> pachną ładnie, czy brzydko?

IMO kluczowa tu może być częstość kontaktu i jego możliwość od
najmłodszych lat, czyli tzw. kontekst kulturowy.
Francuzowi może śmierdzieć ogórek kiszony czy takaż kapusta.
Zresztą znam osobiście takich, co tych dwóch aromatów nie potrafią
znieść z godnością.

> Kto się podejmie, a później obroni tu swoje zdanie?
> :)

Ale piersią bronić nie zamierzam. Niektóre sery potrafią dać odorek, ale
i też smak taki, że... ach!

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


36. Data: 2015-02-03 18:26:07

Temat: Re: orient
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-02-03 o 17:33, Qrczak pisze:
>
> Ale piersią bronić nie zamierzam. Niektóre sery potrafią dać odorek,
> ale i też smak taki, że... ach!

Smak tak, ale czasem strach przy gościach lodówkę otworzyć.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


37. Data: 2015-02-03 18:34:34

Temat: Re: orient
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2015 o 18:26 FEniks <x...@p...fm> pisze:

> W dniu 2015-02-03 o 17:33, Qrczak pisze:
>>
>> Ale piersią bronić nie zamierzam. Niektóre sery potrafią dać odorek,
>> ale i też smak taki, że... ach!
>
> Smak tak, ale czasem strach przy gościach lodówkę otworzyć.

Zapach zidentyfikowany zupełnie inaczej postrzegamy.
Nawet przed wniesieniem serów do pomieszczenia należy przestrzec "a teraz
sery pleśniowe".
Wtedy taki zapach staje się zapowiedzią rozkoszy podniebienia, już nie
jest nieprzyjemny :)

--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


38. Data: 2015-02-03 18:43:21

Temat: Re: orient
Od: FEniks <x...@p...fm> szukaj wiadomości tego autora

W dniu 2015-02-03 o 18:34, Trefniś pisze:
>
> Zapach zidentyfikowany zupełnie inaczej postrzegamy.
> Nawet przed wniesieniem serów do pomieszczenia należy przestrzec "a
> teraz sery pleśniowe".
> Wtedy taki zapach staje się zapowiedzią rozkoszy podniebienia, już nie
> jest nieprzyjemny :)

Powiedz to mojej córce, hi hi.

Ewa

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


39. Data: 2015-02-03 18:56:36

Temat: Re: orient
Od: Trefniś <t...@m...com> szukaj wiadomości tego autora

W dniu .02.2015 o 18:43 FEniks <x...@p...fm> pisze:

> W dniu 2015-02-03 o 18:34, Trefniś pisze:
>>
>> Zapach zidentyfikowany zupełnie inaczej postrzegamy.
>> Nawet przed wniesieniem serów do pomieszczenia należy przestrzec "a
>> teraz sery pleśniowe".
>> Wtedy taki zapach staje się zapowiedzią rozkoszy podniebienia, już nie
>> jest nieprzyjemny :)
>
> Powiedz to mojej córce, hi hi.

Jeśli nie lubi serów pleśniowych - należy poczekać, aż dojrzeje do ich
smaku.
A jeśli lubi, to widocznie bawi ją konfuzja otoczenia. Mnie też bawiłaby :)
--
Trefniś

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


40. Data: 2015-02-03 19:41:08

Temat: Re: orient
Od: Qrczak <q...@q...pl> szukaj wiadomości tego autora

Dnia 2015-02-03 18:26, obywatel FEniks uprzejmie donosi:
> W dniu 2015-02-03 o 17:33, Qrczak pisze:
>>
>> Ale piersią bronić nie zamierzam. Niektóre sery potrafią dać odorek,
>> ale i też smak taki, że... ach!
>
> Smak tak, ale czasem strach przy gościach lodówkę otworzyć.

Zapraszać tylko zakatarzonych.

Q
--
Kobieta została stworzona po to, by umilać życie mężczyźnie, a nie -
żeby cały dzień pracować, wieczorem zaś gotować mu mrożonki.

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : 1 ... 3 . [ 4 ] . 5 ... 8


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Białko z jajka
Cydr wlasnej roboty
pierogi z podrami czyli z czym?
Sprawdzenie stanu osobowego
bigos

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Polska [masowo - przyp. JMJ] importuje paprykę, a polska gnije na polach
Saturator do wody gazowanej CO2.
Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5

zobacz wszyskie »