Data: 2002-02-02 16:18:31
Temat: Re: orzechy...
Od: Anna <a...@r...fm>
Pokaż wszystkie nagłówki
> ...przyznaję, że moja przyjaciółka wprawiła mnie - kulinarnego neofitę - w
> zdumienie, kiedy wysypała garść orzechów laskowych na rozgrzaną patelnię i
> najnormalniej w świecie je "podsmażyła"...były świetne!!!
> czy ktoś zna jakieś "wariacje" na temat "smażonych" orzechów?
> jakieś dodatki?
polecam swietne domowe muesli - podprazamy na takiej patelni platki
owsiane (gorskie!!!), orzechy, pestki dyni, super sie sprawdza sezam,
ale po wielu juz testach stwierdzam, ze najlepiej sypnac go najpierw,
dopiero po chwili dodawac stopniowo reszte (platki etc); do tego co kto
chce - mozna odrobine miodu, mozna kakaa... - inwencja tworcza mile
widziana....
najlepsze jeszcze cieple zalane zimnym mlekiem....
--
anna
http://mitica.w.interia.pl
zawsze szukałam krajobrazów przedboskich.
stąd moja słabość do Chaosu.
(za e.cioranem)
|