Data: 2003-05-02 19:44:17
Temat: Re: oscypek :-)
Od: "Karol" <a...@b...poczta.onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Tenpa Dhargye" <T...@p...onet.pl> napisał w
wiadomości news:b8ualp$l3o$2@news.onet.pl...
>
> Użytkownik "Barbara" <p...@n...pl> napisał w wiadomości
> news:b8n8fd$4ht$1@absinth.dialog.net.pl...
> > Oscypek zarejestrowany jako produkt regionalny
> >
> > 29.4.Zakopane (PAP) - Oscypek, redykołka, bundz, żętyca i bryndza
> > będą mogły być wytwarzane tylko w powiatach: tatrzańskim,
> > nowotarskim i żywieckim. Urząd Patentowy nadał tym pięciu
> > produktom regionalnym "znak o oznaczeniu geograficznym".
> >
IMHO z tym wytwarzaniem to bedzie tak jak z koniakiem i szampanem.
Wytwarzac mozna i w Polsce, ze o krajach byłego ZSRR nie wspomnę, ale
nazywac już nie.
> To tylko to trochę na wyrost:
>
> Tygodnik "Wprost", Nr 1004 (24 lutego 2002)
> Bikont do Makłowicza, Makłowicz do Bikonta
> A swoją drogą, bryndza, bundz i oscypek to nie żaden polski produkt
> narodowy, lecz tradycyjne wyroby górali karpackich, tak samo przynależne
> Polakom - gdy już rzecz rozpatrujemy w kategoriach narodowych - jak i
> Słowakom, Węgrom (do 1918 r. Słowacja była częścią korony św. Stefana) czy
> wreszcie Ukraińcom i Rumunom (Huculi mieszkają po obu stronach Karpat
> Wschodnich). Cóż, historia regionów bywa bardziej skomplikowana, niż
> chcieliby piewcy narodowej czystości.
A co ma do nich (Słowaków, Węgrów itd.) polski Urząd Patentowy ?
Karol
|