Data: 2014-01-07 18:41:54
Temat: Re: osuszenie ściany mikrofalami?
Od: Frez <f...@g...com>
Pokaż wszystkie nagłówki
W dniu 2014-01-06 23:23, BQB pisze:
>
> Mnie zastanawia coś innego, jako, że w ścianach byłaby wilgoć, znaczy,
> że jest ona zamknięta, że nie wylatuje, a jak jest zamknięta, to zmieni
> się w parę wodną w zamknięciu,
Mikrofalujemy tak długo, aż para wylezie na zewnątrz- kwestia prób.
Druga sprawa, to występujące w ścianach
> różnego rodzaju metale, jak wiadomo, na każdym metalu włożonym do
> mikrofali wytwarzają się iskry.
Eeeee.... Tylko wtedy, gdy dotkną wnętrza mikrofali.
jakieś worki po cemencie, które w pobliżu tych drutów mogłyby być i
> się w ścianie zapalić
Stary! Nie szalej!
Trzecia sprawa, co się dzieje
> z wszystkim podłączonym do sieci elektrycznej, jak przewód w ścianie pod
> napięciem "napromieniujemy" magnetronem?
Nooo, może coś tam się w nim zaindukować...
Ale to sprawa ryzyka zawodowego ( jak przewiercenie rury czy kabla)
|