Data: 2003-11-28 17:24:29
Temat: Re: (ot)Czy to ja mam nie tak?
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Fri, 28 Nov 2003 15:57:36 +0100, Ewa Dacko <e...@k...pl>
wrote:
>Użytkownik waldek napisał:
>
>>>i robię mu obiady, zupy, desery i ciasta. To zapewne swiadczy o braku
>>>uczucia, tak? ;)
>>
>> =====
>> Kurde! Przecież nie twierdzę, że wszyscy muszą być pieseczkami i jeść zupki,
>> ale że można próbować zrozumieć takie formy wyrazu nawet jeśli samemu się
>> ich nie używa.
>
>O mamo. Emitikon był :)
>(poza tym, rozumiem, ze mozna pomyslec "dobre miesko" czy "slodka smietanka",
>ale kotlecik z jarzynka z ziemniaczkami na obiadek a potem na deserek
>czekoladka z kawusia to dla mnie jakos za duzo. I tego sie bede
>trzymac, o).
>
>Pozdrawiam :)
>
>Evva, ktora wlasnie piecze... hmm... szarlotę ;))
i bardzo dobrze pieczesz, bo u mnie w ksiazce kucharskiej jest
przepis na charlotte russe a moze rousse (ksiazka nie przed
okiem), rozni sie znacznie...bardziej niz znacznie od szarlotki,
ale...ha!
trys, co bedzie jadl rybe na kolacje. "rypke" zostawiam tym, co
pod wodke cos musza miec :
K.T. - starannie opakowana
|