Data: 2006-04-26 14:04:41
Temat: Re: [ot] szkoda...
Od: "Panslavista" <p...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"notujaca" <n...@g...pl> wrote in message
news:C0754342.4806%notujaca@gazeta.pl...
> Marek napisał(a) 26/04/2006 15:30:
>
>>
>> Użytkownik "Lenka" <o...@i...pl> napisał w wiadomości
>> news:06042613171031@polnews.pl...
>>> Dawno mnie tu nie było... i patrząc na to co wypisują niektórzy -
>>> niewielka
>>> strata.
>>> Szkoda, że z kuchnią ma ta grupa już tak mało wspólnego...
>>
>> Troll żyje dzięki zainteresowaniu słuchaczy. Wciąga w dyskusje, która się
>> nie kończy i która jest o NICZYM. Jeżeli nie będziemy reagować (a wcale
>> to
>> nie jestr trudne) to troll umrze. Albo pójdzie sobie gdzie indziej.
>
> Podpisuje się obiema rękoma... Ja staram się trzymać nerwy na wodzy i po
> kilku bezskutecznych apelach ignoruję naszych trollowiczów.
>
> --
> pzdr notująca
> krytyk rzeczywistości
Mam pytanie, rozmawiasz ze mną na tematy kulinarne, co jest tematyką tej
grupy, skoro jest to publiczne miejsce, to znaczy, że nie ma prywatnych
dialogów, tzn., że mogę się podłączyć, zwłaszcza jak jest rzucone pytanie,
na które znam odpowiedź. W przeciwnym przypadku rozmowa idzie na priv lub
gg, Co mi zarzucacie, że odpowiadam prowokatorom? Trudno. Czasem daję się
sprowokować. Zastanawiam się, czy nie zostałem tutaj zaproszony po to,
abyście mogli mnie zdołować, bo takiego chamstwa na innych grupach nie
zauważyłem, mimo sypiących się przekleństw i wyzwisk.
Tutaj jest wstrętna mi perfidia.
Nauczony przez życie załatwiam sprawy od ręki, podobnie jako elektronik -
naprawiacz naprawiałem urządzenia elektroniczne - podejmowałem decyzje
mogące przyczynić się, w razie błędu do śmierci wielu ludzi. Stąd moja
pomocniczość, czy jak kto woli uczynność, myślę, że nie jest to wadą pomagać
i i uczyć innych, udzielając swojej wiedzy i doświadczenia. Wiem, że
niektóre pytania zadawaliście takie prymitywne, aby mnie ośmieszać, ale
podjąłem rękawicę i dałem wam się zabawić...
Bawcie się dalej, ja zostaję...
|