Data: 2003-03-17 06:27:25
Temat: Re: ot takie nurtujace mnie pytanko...wynikajace z moich obserwacji...troche dlugie :-)
Od: g...@o...pl
Pokaż wszystkie nagłówki
> golda0:
> > ... Pojęcie "wysoka inteligencja" obejmuje również zdolność uczenia się
> > reguł współżycia społecznego.
>
>> Absolutnie nie zgadzam sie. To wrecz absurd. :)
Dlaczego absurd? Klasyczne testy inteligencji np. Wechslera / w różnych
modyfikacjach a nawet całkiem świeżych rewizjach/ Terman-Merill zawierają
podtesty badające poziom inteligencji społecznej. Jeżeli oczywiście akceptujesz
df.inteligencji jako ogólnej zdolności uczenia się i przystosowania do
środowiska. W tych testach Mateusz uzyskałby pewnie wynik zaledwie przeciętny.
Istnieją również osobne Skale do badania inteligencji społecznej, najstarsza i
najsłynniejsza to Dolla, która z dość dużą precyzją określa jednostkowy poziom
tych zmiennych.
>
>> Jest statystycznie (a wiec: naukowo) potwierdzone ze bardzo_wysoka
> inteligencja wiaze sie zwykle z wyraznie niskim poziomem kompatybilnosci
> spolecznej, zwlaszcza w mlodosci.
Masz na myśli np. Einsteina, Van Gogha itp./ wybitnej inteligencji dowodzą
jego "Listy do brata"/? Jednak często przy ogólnej wysokiej zdolności uczenia
się, sprawność tego uczenia się jest wybiórcza i w efekcie prowadzi do
wykształcenia człowieka społecznie niedostosowanego, o osobowości zaburzonej.Ci
dwaj przykładowi wielcy, byli takimi właśnie ludźmi. Osobną kategorię
reprezentuje Hawkins - jego osobowość zniszczyła choroba i trudno powiedzieć,
kiedy to się zaczęło.
pozdr.
Goldie
>
> Czarek
>
>
>
>
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|