> - Byłoby zabawnie, gdyby się okazało, że ona ma pod spodem ten dzyndzel do
> otwierania.
> I wtedy Przemo odwrócił puszkę do góry nogami. I ten dzyndzel tam był.
> :)
"...i wszystko mu sie wywalilo, bo puszka byla otwarta...
po zalozeniu szwow poszlam na kurs samoobrony, zeby pocwiczyc zaslony przed
nozem"