> Co do niedotlenionego mozgu.......nie odczuwam tego, weglowodany jem, ale
> znacznie mniej, czuje sie mocno doenergetyzowana, bije rekordy jazdy na
> rowerze, mniej spie, pije mniej kaw, czuje, ze jest ze mna znacznie
lepiej.
> Pozdrawiam:)
>

Cieszę sie że ktoś napisał nareszcie jak sie czuje po przejsciu na diete
niskoweglowodanową.
Ja DO stosuję od 2,5 miesiaca i tez juz po 2 tygodniach odczulem radykalna
zmianę samopoczucia.
Ustapiły arytmie serca, nie czuję nigdy sennosci , spię teraz po 5-6 godzin
dziennie, czuję sie pełen energii i chęci do życia.
Jedynym niezamierzonym efektem jest utrata wagi.
Przez całe zycie miałem stala niedowagę ok 6 kg a po przejsciu na DO ubylo
mi jeszcze 6-7 kg.
Nigdy w życiu nie zamierzalem sie odchudzac, DO rozpocząlem jako próbę
usunięcia od wielu lat leczonej bezskutecznie arytmii serca. Od 2 miesiecy
nie mialem zadnego przypadku arytmii a bezposrednio przed rozpoczeciem DO
miewalem takie stany kilka razy w tygodniu po kilka godzin.
Jesli takie efekty utrzymaja sie dluzej to nic mi wiecej nie potrzeba i nie
będe nawet czytal postow o ujemnych skutkach DO.
Potraktuje DO jako normalne lekarstwo.
Wiekszosc lekarstw na serce ma powazne skutki uboczne a chorzy z
koniecznosci je jednak stosuja.
Jesli wiec na DO zgnije mi nieco wątroba to przynajmniej skutkuje na serce
radykalnie.
Do lekarzy konwencjonalnych chodzilem z ta arytmia od kilku lat i nikt w
niczym mi nie pomógł, wrecz odwrotnie czestotliwość napadów zwiększała się w
zastraszającym tepie.
Przed rozpoczeciem DO myślałem juz że chyba pora do piachu!.
DO rozpocząłem po przypadkowym kontakcie internetowym z kolegą z Australii,
Jerzym Zięba, za co Mu niezmiernie dziekuję.
Ciekaw jestem wrażenia innych osób stosujacych od niedawna Zywienie
Optymalne.