> ;-)))))))
> No nie wiem, jak z tym gniciem watroby.....
> Na diecie niskotluszczowej, owocowo - warzywnej mialam problemy z wyrzutem
> zolci, jej produkcje i oproznianie woreczka wspomagalam ziolami. Dzialaly
na
> krotka mete niestety. Przy niedostatkach zolci wszystko jest jakby
> niedotrawione, mimo bomby blonnikowej paradoksalnie pojawiaja sie klopoty
z
> wyproznieniem. Biegunki na przemian z zaparciami, cierpi na to niemaly
> odsetek kobiet.
> Problemu nie mam teraz, od kiedy przeprosilam sie z maslem, nie zaluje
oliwy
> i w odstawke poszly kluchy i cukierki:)
>
> pozdrawiam nieoptymalnie:)
> Iza
>
Z tym gniciem wątroby to był celowy zart słowny, gdyz wielu oponentów DO
wysuwa taki argument.