Data: 2010-03-24 21:26:16
Temat: Re: p a r y t e t
Od: "~*" <k...@i...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Flyer" <f...@g...pl> napisał
>> To jednak zupełnie nie to samo, prawo kobiet
>> do stanowienia prawa jest ponadnarodowe :o)
>>
> Chybiony argument.
-
Nie sądzę.
>Jeżeli rozumieć go dosłownie, czyli kobiety powinny
> mieć swoje przedstawicielki do stanowienia prawa, to:
>
> - proporcja powinna być ustawionaproporcjonalnie do ilości kobiet w
> populacji, a nie arbitralnie jako 50% [byłobywięcej];
-
Jest mniej więcej fifty-fifty w każdym społeczeństwie,
pośród dzieci i młodzieży lekko przeważają chłopcy,
a potem kobiety.
A jednak nawet gdyby różnice były
wielkie, stanowić prawo powinne grupy zrównoważone płciowo.
> - kobiety powinny wybierać kobiety, a mężczyźni mężczyzn, jeżeli "prawo
> kobiet do stanowienia prawa" rozumiesz jako prawo obywatelek kobiet do
> stanowienia prawa przez swoje przedstawicielki wybrane do parlementu;
-
Niekoniecznie, głosuje się na kogoś nie dlatego,
że jest kobietą czy mężczyną.
> Stąd też moja uwaga o Partii Kobiet z jej mizernym 0,28% poparcia -
> widocznie kobiety wyborczynie nie mają potrzeby stanowić prawa poprzez
> wybrane przez siebie inne kobiety.
> Pozdrawiam
> Flyer
-
Mają potrzebę czy nie, tak nakazuje choćby zwykła przyzwoitość.
Brat, co Ci się konkretnie w tym projekcie nie podoba ?
zdar
<..>___ ~*
( _ ) .__.'
al_bakarah
|