Data: 2005-03-24 23:13:42
Temat: Re: pani do pomocy
Od: "Marchewka" <M...@W...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "MOLNARka" <M...@M...pl> napisał w wiadomości
news:d1u2m0$42f$1@nemesis.news.tpi.pl...
> moja pani do sprzątania to już teraz jak
> rodzina jest - wszystko dla mnie zrobi ;-)
Ale macie fajnie! :-)
My właśnie szukamy. I jakieś fatum normalnie - każda kolejna 'lepsza' od
poprzedniej... Umówiłam się z panią z ogłoszenia wczoraj wiecz. na dziś
rano. I dziś rano, 2 minuty po czasie, gdy miała się stawić, dzwoni, że nie
może przyjść. Poprzednia kobitka (2 razy już była) SMS-a mi w godzinę swego
przyjścia wysłała. Masakra jakaś! Zastanawiamy się, czy aby ludzie naprawdę
pracy szukają. Chyba nie jest aż tak źle w tym kraju, skoro taka olewka..
:-/
Iwonka
|