Data: 2005-11-11 23:24:37
Temat: Re: parapetówka
Od: rahn <r...@s...net>
Pokaż wszystkie nagłówki
sarra oznajmia nam jakoby:
> a mozesz podac przepis na bubelnik
Już kiedyś podawałem. Bulbenik nie jest czymś specjalnym ale!
"Kraj lat dziecinnych on zawsze zostanie..."
Trzemy ziemniaki jak na placki ziemniaczane.
!!! Nie dodajemy jajek, mąki ziemniaczanej itp.
Kroimy boczek (tłusty) w kostkę. - na kilogram ziemniaków 20-30 dkg boczku.
Do ziemniaków dajemy sól, pieprz i gałkę muszkatołową (im więcej gałki tym
pikantniej)
Blachę (dość wysoką) wylewamy olejem na dole. Wylewamy tarte ziemniaki
wymieszane z boczkiem. Na górze równego "ciasta" łyżką rozprowadzamy
cieniutką warstwę oleju (po to żeby nam się tam skórka usmażyła).
Pieczemy czas odpowiedni* w 180 stopniach z termo obiegiem w piekarniku
elektrycznym. 220 stopniach w gazowym od dołu. Moja Babcia piekła w kuchni
kaflowej i of kors był wtedy najlepszy ale to kwestia "kraj lat
dziecinnych...".
Podajemy z kwaśną śmietaną do polania. Jak wystygnie to można wyrzucić i
nie podawać bo jest niezjadliwy.
Ja wiem że część ludzi robi babkę ziemniaczaną z jajkiem i mąką bo wtedy ma
konsystencję ciasta a nie ciapy ale "kraj lat dziecinnych...". Bulbenik
rządzi i już.
Pozdrawiam
rahn
PS.
I teraz cytata pełna:
" Kraj lat dziecinnych on zawsze zostanie
czysty i piękny
jak pierwsze kochanie."
* odpowiedni = jak już ziemniaki są upieczone a skórka chrupiąca
--
rahn niejasny
rahn[at]stricte.net
http://sensu.stricte.net
|