Data: 2005-10-09 10:23:34
Temat: Re: parowki...
Od: Krysia Thompson <K...@h...fsnet.co.uk>
Pokaż wszystkie nagłówki
On Sun, 09 Oct 2005 11:36:12 +0200, Kamil Raczynski
<r...@r...yupe.net> wrote:
>"Kondziorek" <p...@g...pl> nakibordził(a):
>
>> Pycha . szczegolnie z
>> ziolami mi odpowiada .. i z czosnyczkiem) wsadzamy do nagrzanego ~180 stopni
>> piekarnika .. podpiekamy "az sie otworza" .. potem na wierzch .. serek zolty
>> .. "zapiekac" ok. 5 minut .. (az sie serek stopi . Mozna go lekko przypiec
>> zeby byl lekko chrupiacy ) i ........................... gotowe :)]
>> MOzna na kolacyjke . z siakas suruweczka podawac .. mozna na obiadek
>
>
>Ja tez lubię paróweczki. Chociaż z serkiem, czosneczkiem, przecierkiem i
>ziółkami, z piekarniczka, na kolacyjkę albo obiadek, z suruweczką jeszcze
>nie jadłem. ;o)
O wierzchu zapomniales...ha! zdrobnij go, zdrobnij...bo mi
zabraklo rzsz i szcz
pierz
K.T. - starannie opakowana
|