Data: 2006-06-27 01:19:43
Temat: Re: partnerka
Od: matt <no@dres>
Pokaż wszystkie nagłówki
Aicha wrote:
> Użytkownik "matt" napisał:
>
>> Lata leca. Jaki jest sens takiego zycia? Taki czlowiek pewnego dnia
>> obudzi sie z reka w nocniku, ale przezciez jest wystarczajaco
>> dorosla zeby zrozumiec z czym igra. Kto sie smieje pierwszy ten sie
>> smieje ostatni, czy nie tak? Wszystko sie kiedys konczy, rodzice nie
>> zyja wiecznie (sorry to brzmi brutalnie, ale tak juz jest) i nie
>> bedzie sie do kogo zwracac. I jaki jej sens zostac na starosc stara
>> panna?
>
> A dlaczego uważasz, że jedynym sensem zycia kobiety powinno być
> "złapanie" męża? Może ona realizuje się w inny sposób, a już oswojony
> facet potrzebny jest jej jako "tło"?
Imputujesz. Poza tym istnieje opcja o ktorej napisalas.
BTW Mezczyzni to swinie. Kobiety to wyrachowane swinie.
;)
pozdrawiam
matt
|