Data: 2006-06-27 06:13:51
Temat: Re: partnerka
Od: "marenks" <m...@x...xx>
Pokaż wszystkie nagłówki
matt wrote:
>
> Przepraszam, nie rozumie.
"Wszystko sie kiedys konczy, rodzice nie zyja wiecznie (sorry to
brzmi brutalnie, ale tak juz jest) i nie bedzie sie do kogo zwracac. I jaki
jej sens zostac na starosc stara panna? Czemu ona tego nie rozumie? Poza
tym, jej 'biznesowe zycie' nie jest w zaden sposob imponujace, ale ona lubi
ta etykiete."
no uzywasz takich argumentow by nas przekonac, ze ona powinna byc z Toba...
jej tez to mowisz?
--
pozdrawiam
Marenks
|