Użytkownik <b...@k...com.pl> w wiadomości do grup dyskusyjnych
napisał:1...@n...onet.pl...
> zrobilam w/w pasztet , wyszedl znakomicie poprostu rozplywa sie w ustach.
> Dzieci jak dopadly sie wczoraj to zjadly cala blache , a wyszlo mi tego
duzo
> wiec zamrozilam i dzis rano juz wyciaglam dla moich pociech.
> reszte postanowilam ukryc na drugi dzien swiat a do tego zrobie cwikle z
> chrzanem... :) pycha .
>
> pozdrawiam
> i prosze dalej o takie mniamusne przepisy
>
> Beata-Lublin
Po naszym zostalo juz tylko wspomnienie...Na Swieta jedziemy do rodzicow
meza a tesciowa to dopiero pasztet robi, ech...To dzieki jej wskazowkom
nauczylam sie go robic. Ciesze sie ze smakowalo. Wiem, ze jestem nudna i
powtarzam sie, ale skoro Swieta ida to moze zrobisz moj makowiec?;o)))

Agata Solon, naturalna