Data: 2008-08-16 16:20:58
Temat: Re: pełnym głosem
Od: "cbnet" <c...@n...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Moja córeczka wybrała sobie opiekunkę.
Oczywiście był to absolutny "strzał w 10-kę".
Z tego względu [jak również z wielu innych] zawsze kiedy wyjeżdżasz
ze swoją "starą śpiewką" o konieczności "życia wśród wszystkich ludzi",
to wzbudza to niezmiennie jak dotąd mój bardzo chakterystyczny
~uśmieszek. ;)
--
CB
Użytkownik "medea" <e...@p...fm> napisał w wiadomości
news:g83ukh$aq3$1@nemesis.news.neostrada.pl...
> ... moja córka od urodzenia miała chyba swoją "intuicję", jeśli można to
> tak nazwać. Najbardziej znamienne były chyba jej reakcje na różnych
> lekarzy. Tego samego dnia potrafiła podczas wizyty lekarskiej płakać
> wniebogłosy i zostać uznaną za chorą wymagającą serii zastrzyków z
> antybiotykiem, a u innego lekarza nawiązywać kontakt, uśmiechając się do
> niego i zostać zdiagnozowaną za najzupełniej zdrowe dziecko - i to
> wszystko jednego dnia kiedy miała niespełna 3 tygodnie. I jak myślisz,
> któremu lekarzowi zaufałam i dlaczego? Słuchałam po prostu mojej córki.
> [...] Twoje dziecko będzie musiało żyć [...] niestety wśród wszystkich
> ludzi,
> a nie tylko wybrańców
|