Użytkownik "złośliwa" <n...@u...to.interia.pl> napisał w wiadomości
> Cóż, 6-latce raczej nie kupiłabym perfum/wody toaletowej jak już by się
> osioł uparł to ew. wodę odświeżającą.
> Z takich "dorosłych" wód to ew. mogę polecić eau de Masumi ( śliczny
> świeży
> zapach, ogórkowy ) bądź Adidas for Women ( sto lat temu był w takiej
> białej
> buteleczce ) - również świeży nieprzytłaczający zapach.
Coty robiło takie fajne wody odświeżające o zapachu morskim, zielonej trawy,
brzoskwini ... w sporych plastikowych butelkach z atomizerem, cena w
granicach 15 złotych. Bardzo miły zapach miały, taki dziewczęcy własnie,
lubiłam je latem użytkować zamiast wody toaletowej normalnej. Nawet niedawno
widziałam chyba w rossmanie. W dodatku są kolorowe, barwy zgrane z zapachem,
takiej młodej elegantce to się powinno spodobać. W marketach trzeba tego
szukać w okolicach damskich dezodorantów.

Pozdrawiam
Magdalena