Data: 2006-04-25 13:38:58
Temat: Re: perfumy dla dzieci?
Od: "Iwon\(k\)a" <i...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
"Gosia Plitmik" <p...@o...pl> wrote in message
news:e2khts$g8e$1@news.onet.pl...
Marchewka napisał(a):
> _Naprawdę_ uważasz, że jeśli dziewczynka nie będzie się perfumować we
> wczesnym dzieciństwie, to wyrośnie z niej 'babochłop'? Nie miałam w
> dzieciństwie żadnych kosmetyków (poza mydłem ;-)), a nie wyrosłam na
> babochłopa, a perfumy to moja słabość.
O "babochłopie" napisałam z rozpedu;-)Nie zmienia to faktu, ze dzieci
zadbanych matek, maja IMO wieksze szanse, by w przyszłosci byc zadbanymi
kobietami.
czyli jakimi? co oznacza zadbanymi? rozumiem, ze kobieta bez
makijazu, i bez zapachu perfum na ciele jest niezadbana?
a ktoz Ci takie kity nawciskal? raklama w tv? ;)
co jeszcze jest tarybutem zadbania, co nalezy od malego dziecko
uczyc? myslisz, ze jesli kupisz nastolatce zapach wtedy juz jest za pozno
na bycie "zadbana"? bo nie zaczela kiedy miala lat 3 albo 6?
Moja Pola rano namietnie polewa kawe naniby i marzy teraz o
serwisie do kawy. Mysle, ze to dokładnie ta sama kategoria marzen.
i co kupilas jej juz serwis do kawy?
iwon(K)a
|