A ja osobiscie uwazam, ze nie jest to krzywdzace dla dziecka. Ja mieszkam
zagranica i moja corka, ktora w tej chwili ma 6 lat wlasnie chodzi do szkoly
do 1 klasy i bardzo dobrze sobie radzi. Do "zerowki" chodzila w zeszlym roku
i tez bylo ok. A jezeli chodzi o samodyscypline i wysluchiwanie pan na
zajeciach o troszke sie zapominala, ale teraz juz jest super. Do wszystkiego
sie przyzwyczaila i musze sie pochwalic, ze bardzo dobrze sie uczy.
Pozdrawiam




"Sowa" <m...@w...pl> wrote in message
news:du98bu$n7t$1@inews.gazeta.pl...
> Zastrzeliła mnie taką informacją przedszkolanka, rozmawiałyśmy o Alce i
> zerówce, a ona mi mówi, żebym się zaczęła orientować bo oni sami już nie
> wiedzą, ale ma zacząć się od roku 2007 najpóźniej 2008 jakiś plan
> eksperymentalny, i w niektórych (?!) województwach do zerówki pójdą już
> pięciolatki a sześciolatki do 1 klasy.
> No i Karolę by mi objęło i zrobiłaby się jakaś paranojka, bo dziewczyny
> między którymi jest 2 lata różnicy chodziły by jedna do 2 a druga do
> pierwszej klasy.
> Ktoś wie coś więcej? I niby w jakich województwach ma to dziwadło
> obowiązywać? A co w razie przeprowadzki? :/
>
>
> --
> Edyta Czyż
>>>Sowa<<
> // varium et mutabile semper femina // Wergiliusz