lew_ek wrote:

> Witam serdecznie
>
> Przegoglowalam cale archiwum i nic:((
> Nie pamietam gdzie widzialam prosty przepis na pieczen (z lekka marynata )
> chcialabym jutro cos takeigo zrbic- prosze poratujcei mnie sprawdzonymi
> przepisami.

moje pomysły nie są w żaden "obiektywny" sposób sprawdzone
ale, stosuję je ...z niejakim powodzeniem wg następujących zasad:
- wołowinę naley "zmiękczyć" jak każde inne mięso
tzn, posmarować olejem/oliwą, nałożyć ziół, skrpoić wódką i dać czas,
powiedzmy te 24 godz.
- po wyjęciu z takiego "zmarnowania" - dodatkowo dołożyć - za pomocą
tłuczka/wałka, obijając niemiłosiernie po grzbiecie i ze wszystkich
innych stron
- obsmażyć na patelni gwałtownie i krótko ze wszystkich stron
- włożyć do naczynia piekącego z charakterystycznymi dla gospodyni
dodatkami, pod prykryciem licząc :
- 1/3 godz na 1/2 kg polędwicy
- 1/2 godz na 1/2 kg rostbeefu
- 1/2 godz na 1/3 kg ligawy
itd...
w czasie pieczenia dolewamy wody jeśli jest taka potrzeba
- zwiększamy i zmniejszamy ogień
- zdejmujemy lub odkrywamy "pokrywkę"
....
jednym słowem nie ma jednozncznego przepisu jak przy biszkopcie
tutaj twoje dotychczasowe doświadczenie i twoja intuicja i
...subiektywne odczucie co jest pyszną wołowiną jest ostatecznym
miernikiem i recepturą dla tej wołowiny
pozdrawiam i życzę powodzenia
ewa



--

Dawna Kuchnia _ /_
http://www.dawnakuchnia.republika.pl ('''')
~~~~