Data: 2002-09-19 07:38:03
Temat: Re: pieczenie ciast
Od: "Wkn" <w...@w...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Użytkownik "Kamas.hw" <m...@w...pl> napisał w wiadomości
news:ambm4f$eso$1@news.tpi.pl...
> >
> >
> Nigdy nie zwracam uwagi na czasy i temperatury podawane w przepisach,
> stopień upieczenia określam na podstawie koloru skórki i patyczkiem.
Trzeba
> po prostu swój piekarnik "wyczuć" I nie ma co się przejmować gdy coś się
nie
> uda. Ja swoje pierwsze ciasto upiekłem 40 lat temu, i jeszcze zdarza mi
się
> zjeść zakalec :-))
>
no, swiete slowa. Czasem trzymajac sie dokladnie podanego przez innych czasu
pieczenia i temperatury mozna sobie przyrzadzic piekny zakalec albo
skorupke. A kazdy piekarnik nieco inaczej piecze. A udane ciasto zalezy od
wielu rzeczy, wiec zycze powdzenia w rozpracowywaniu piekarnika, blach do
ciasta, kolejnosci mieszania skladnikow itd, itp. :)
pozdrawiam
wkn
|