Strona główna Grupy pl.rec.kuchnia pieczenie swiateczne: slaska bomba

Grupy

Szukaj w grupach

 

pieczenie swiateczne: slaska bomba

Liczba wypowiedzi w tym wątku: 1


« poprzedni wątek następny wątek »

1. Data: 2001-10-31 19:15:58

Temat: pieczenie swiateczne: slaska bomba
Od: waldemar <w...@t...de> szukaj wiadomości tego autora

no to zaczynam opisywanie ciast Bożonarodzeniowych rodem ze Ślunska

1. Śląska bomba miodowa

0.5kg cukru
0.5kg miodu (lub melasy, jak kto lubi)
1.0kg mąki
0.125kg masła
0.25kg cytronatu (pokrojonego)
0.125kg migdałów lub orzechów (w całości, znaczy bez łupin, ale całe)
0.125kg rodzynek
0.25l mleka
2 łyżki stoł. rumu
3 jajka
1 opakowanie przyprawy piernikowej (muszę sprawdzić składniki, ale chyba są
gotowce)
2 paczki proszku do pieczenia.

cukier+miód rozpuścić w garnku. Dodawać resztę składników (najpierw masło,
potem reszta wg listy). Wymieszać, aż będzie gładkie ciasto. Formy*
postawić na wysmarowanym masłem pergaminie (no ten do smażenia), na blasze
oczywiście. Wypełnić do połowy. Piec godzinę w średnio gorącym piekarniku
(bardziej gorący, niż średnio, ale nie za bardzo, bo brykiety wyjdą).

*formy. Nie wiem, czy do dostania. Mają jakieś 10cm wysokości i 5cm
średnicy (dla za-wodnych 4" hight, 2" diameter) i są na przestrzał. Jak
gazrurka, tylko z cienkiej blachy.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


Zobacz także


1. Data: 2001-11-01 10:43:21

Temat: Re: pieczenie swiateczne: slaska bomba
Od: <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

> no to zaczynam opisywanie ciast Bożonarodzeniowych rodem ze Ślunska
>
> 1. Śląska bomba miodowa
>
> 0.5kg cukru
> 0.5kg miodu (lub melasy, jak kto lubi)
> 1.0kg mąki
> 0.125kg masła
> 0.25kg cytronatu (pokrojonego)
> 0.125kg migdałów lub orzechów (w całości, znaczy bez łupin, ale całe)
> 0.125kg rodzynek
> 0.25l mleka
> 2 łyżki stoł. rumu
> 3 jajka
> 1 opakowanie przyprawy piernikowej (muszę sprawdzić składniki, ale chyba są
> gotowce)
> 2 paczki proszku do pieczenia.
>
> cukier+miód rozpuścić w garnku. Dodawać resztę składników (najpierw masło,
> potem reszta wg listy). Wymieszać, aż będzie gładkie ciasto. Formy*
> postawić na wysmarowanym masłem pergaminie (no ten do smażenia), na blasze
> oczywiście. Wypełnić do połowy. Piec godzinę w średnio gorącym piekarniku
> (bardziej gorący, niż średnio, ale nie za bardzo, bo brykiety wyjdą).
>
> *formy. Nie wiem, czy do dostania. Mają jakieś 10cm wysokości i 5cm
> średnicy (dla za-wodnych 4" hight, 2" diameter) i są na przestrzał. Jak
> gazrurka, tylko z cienkiej blachy.
>
> Waldek

co to jest 0.25kg cytronatu (pokrojonego)

iza

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-01 10:55:59

Temat: Re: pieczenie swiateczne: slaska bomba
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


>
> co to jest 0.25kg cytronatu (pokrojonego)
>

no... 25 deko cytronatu. W byłym NRDowie robionego z dyni. Do kupienia
gotowe w sklepach w szczególności w okolicach świąt. Nie wiem jaki to
owoc. Sprzedawane na ogół krojone w kosteczkę w paczkach jak serek
homo, ma kolor zielonkawy (znaczy cytronat, nie serek).

Aha, foremki mój ojciec robił z puszek po konserwach pożądanego formatu,
ale to była komuna. Cytronat pochodził za komuny z paczek od rodziny.

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-01 10:59:15

Temat: Re: pieczenie swiateczne: slaska bomba
Od: <i...@y...com> szukaj wiadomości tego autora

>
> >
> > co to jest 0.25kg cytronatu (pokrojonego)
> >
>
> no... 25 deko cytronatu. W byłym NRDowie robionego z dyni. Do kupienia
> gotowe w sklepach w szczególności w okolicach świąt. Nie wiem jaki to
> owoc.  Sprzedawane na ogół krojone w kosteczkę w paczkach jak serek
> homo, ma kolor zielonkawy (znaczy cytronat, nie serek).
>
> Aha, foremki mój ojciec robił z puszek po konserwach pożądanego formatu,
> ale to była komuna. Cytronat pochodził za komuny z paczek od rodziny.
>
> Waldek

a jak 0.25kg cytronatu (pokrojonego) smakuje jesli chcialabym to czyms zastapic?

iza

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


1. Data: 2001-11-01 11:21:25

Temat: Re: pieczenie swiateczne: slaska bomba
Od: Waldemar Krzok <w...@z...fu-berlin.de> szukaj wiadomości tego autora


> > no... 25 deko cytronatu. W byłym NRDowie robionego z dyni. Do kupienia
> > gotowe w sklepach w szczególności w okolicach świąt. Nie wiem jaki to
> > owoc. Sprzedawane na ogół krojone w kosteczkę w paczkach jak serek
> > homo, ma kolor zielonkawy (znaczy cytronat, nie serek).
> >
> > Aha, foremki mój ojciec robił z puszek po konserwach pożądanego formatu,
> > ale to była komuna. Cytronat pochodził za komuny z paczek od rodziny.
>
> a jak 0.25kg cytronatu (pokrojonego) smakuje jesli chcialabym to czyms zastapic?

poszedłem po rozum do internetu i oświadczam co następuje:

cytronat to kandyzowana skórka pewnego gatunku cytryny. Można zastąpić
(ma jednak trochę inny smak) kandyzowaną skórką normalnej cytryny lub
lemony.
Kandyzowanie (nie robiłem tego, zerżnięte z internetu):

skórki cytryny (lemony, pomarańczy - orangeat) wymoczyć parę dni w
wodzie. Aha, oczywiście te niepryskane i oskubać dokładnie z białej
skórki. Wodę zmieniać 2-3 razy. Ugotować w lekko osolonej wodzie
(łyżeczka soli na 2l wody), aż będą miękkie. Zrobić syrop (cukier+woda,
aż się będzie ciągnąć), zagotować skórki (dobrze przegotować). Wyłowić
skórki, syrop jeszcze zagęścić (wygotować wodę) i jeszcze raz wrzucić te
skórki. Gotować 5min. Wyłowić, pokroić w kostkę, posypać dobrze cukrem.
UFF, ale roboty

A nie ma u ciebie jakichś gotowych kandyzowanych cytrusów?

Waldek

› Pokaż wiadomość z nagłówkami


 

strony : [ 1 ]


« poprzedni wątek następny wątek »


Wyszukiwanie zaawansowane »

Starsze wątki

Wkupne-zupa krem z brukselki dla leniwych
Kokos
szukam przepisu na wereniksy
mieso gotowane
Szarlotka J. Duszczynskiej - pilne!!!

zobacz wszyskie »

Najnowsze wątki

Senet parts 1-3
Chess
Dendera Zodiac - parts 1-5
Vitruvian Man - parts 7-11a
Vitruvian Man - parts 1-6

zobacz wszyskie »