Data: 2006-04-23 13:12:19
Temat: Re: pierwszy ogródek- prośba o rady
Od: leo <l...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
Dorota napisał(a):
> Witam
> Od jakiegos czasu przeglądam Waszą grupę szukając natchnienia na "trudny"
> ogródek i teraz chciałabym zasiegnąć Waszej rady. <ciach>
> Wymyśliłam sobie, że zamiast trawy, która nie chce tu rosnąć posadzę
> kopytnik, barwinek i tojeść rozesłaną. A dla urozmaicenia w kilku miejscach
> w kępkach funkię o niebieskich liściach i tawułkę arendsa, oraz hortensję
> pnącą na małej pergoli.
> I teraz moje pytania :)
> Czy te rosliny urosną na kiepskiej glebie?
Zestawienie ciekawe, moim zdaniem rośliny odpowiednie do takiego
zacienionego stanowiska. Z tym że moje osobiste doświadczenia z
kopytnikiem są średnie - jest, żyje, ale kobierzec to z niego sie u mnie
nie robi :( ale to może tylko tak u mnie nie chce współpracować...
Ja z roślin okrywowych podpowiedziałbym bluszcze (jest taka odmiana o
pstrych listkach, ale nie z dużymi plamami żółtymi czy białymi ale tak
jakby "pokropiona" wybielaczem :) fajnie wygląda, obejrzeć można w OB
w Warszawie na Ujazdowskich w nowo zrobionej części z powojnikami - tam
spory kawałek jest takim bluszczem, jako okrywowym potrakrtowany.
i oprócz tego Pachysandra japonica czyli runianka japońska - tez dużo
jej rośnie w tymże OB, świetne zielone kobierce tworzy, wytrzymała i
mało wymagająca.
Co do wybranych przez Ciebie roślin to wydaje mi się ze powinny dać radę:)
<ciach>
> Może w miejscach na rośliny robić większe dołki, wypełniać ziemią ogrodową i
> w te miejsca sadzić sadzonki?
> Jak szybko rosną te rośliny i ile sadzić na metr, żeby uzyskać efekt
> "dywanu"?
Dołki z ziemią - dobry pomysł
co do gęstości sadzenia nie mam doświadczeń...
> Czy zwierzaki mogą im bardzo zaszkodzić?
to zależy od intensywności "działania" tych zwierząt... Ale powinny to
przetrwać :) Tylko jedna sprawa - te rośliny nie urosną jeśli będą
deptane więc trzeba zaplanować jakieś ścieżki, bo piszesz że to dość
spory kawałek.
> Czy hortensja nadaje się na pergolę?
> I wogóle proszę o rady :) Na dokładkę za chwilkę zostanę mamusią i pewnie
> czas będę miała mocno ograniczony na zajmowanie się ogrodnictwem, wiec marzy
> mi się zeby ogródek nie był wymagający...
żeby chwasty się nie rozpasały zanim okrywowe się rozrosną to trzeba by
wyściółkować wokół roślin np. korą.
> wiem, wiem....
> I czy polecacie kupawać sadzonki na allegro?
to zależy :) ja do tej pory jakoś strasznie sie nie zawiodłem, choć
czasem otrzymane rośliny nie są tak wspaniałe, duże, rozrośnięte jak by
wynikało opisu/zdjęcia...
na ogrodowym forum gazety gdzieś jest wątek o sprzedawcach z allegro,
możesz poszukać których ludzie polecają.
> z góry dzieki za podpowiedzi
> Dorota
>
Pozdrawiam - powodzenia
pociechy z ogródka i potomka/potomkini :)
leo
|