Witaj
Ja pieklem Izydora z przepisu:

Składniki
Ciasto:
5 jajek
15 dag cukru
15 dag masła
2 łyżki kakao
10 dag orzechów włoskich zmielonych
5 dag mąki
1/2 łyżeczki sody

Masa I:
20 dag orzechów włoskich zmielonych
1/2 szklanki wódki
1/2 szklanki rumu

Masa II:
3 jajka
10 dag cukru
20 dag masła
10 dag gorzkiej czekolady (niekoniecznie)
2 łyżki kakao
kieliszek spirytusu

dżem np. morelowy, śliwkowy

Ciasto:
1. Ubić pianę z białek
2. Ukręcić masło, dodać cukier, żółtka - ukręcić
3. Sodę wymieszać z mąką i kakao, dodać do masła
4. Na końcu dodać pianę z białek i delikatnie wymieszać

Wlać do wąskiej blaszki długości ok. 30-35 cm i wstawić do pieca
nagrzanego do 200 st. C. na 20-30 min.

Masa I:
Wszystkie składniki dokładnie ukręcić

Masa II:
Jajka ubić na parze (ok. 10-15 min.). Wystudzić
Masło ukręcić.
Do masła wkręcić jajka
Dodać kakao i gorzką czekoladę, rozpuszczoną i wystudzoną oraz spirytus

Wierzch ciasta posmarować dżemem, na to masa orzechowa, na to krem.
Całość polać czekoladą.

Nie pamietam czy to jest przepis kogos z tej grupy czy znaleziony gdzies
w internecie. Te przepisy roznia sie chyba jedynie iloscia skladnikow w
masie 1. Wydaje mi sie ze Twoj przepis bedzie lepszy bo co prawda moj
Izydor mial kopa ale co do smaku to byl za mocno "procentowy". Ja po
zmieleniu orzechow i dodaniu wodki oraz rumu (rumu mniej dodalem niz w
przepisie) zostawilem orzechy na jakis czas zeby "naciagnely", raczej
nie radzilbym klasc orzechow zaraz po wymieszaniu z alkoholem. Tak na
marginesie ciasto nie zachwycilo mnie smakiem ;)
Pozdrawiam,
Piechur.