Data: 2004-06-26 15:46:29
Temat: Re: pilaw
Od: "platynka" <p...@a...pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
> W obronie powątpiewającego Bogusława to zgadzam się z opinią, że danie z
> Azji Środkowej bez baraniny to jak coca-cola bez bąbelków ;)))))))))
>
To dorzuce jeszcze szaszlyki ;) Bedac w Wilnie zajrzalam do restauracji
Baku-Tibilisi (wrazenia pozakulinarne pomine - szczegolnie 'drugie wrazenie',
ocena koncowa byla pozytywna). Zamowilam tam 'plow' ale kelnerka zmieszala sie i
doradzila wziac cos innego. Stanelo na szaszlyku, oczywiscie baranim, chlebie
(duza plachta ciasta, zlozona w kostke) i czerwonym winie. Szaszlyk dostalam
moze niewielki ale ze spora iloscia interesujacych dodatkow (ryz uformowany w
'babeczke', chleb, jakas 'zielenina', sos podobny do ajwaru, moze cos jeszcze).
Ale co to jest 'szaszlyk'? Zawsze bylo to dla mnie 'mieso na patyku' (ew
niekoniecznie mieso, ale patyk zawsze byl!). Otoz szaszlyk w ich wykonaniu to
byly 2 kawalki grilowanej baraniny z koscia. Wiec jeszcze raz- co to jest
szaszlyk? ;)
Pozdrawiam
Platynka
--
Wysłano z serwisu OnetNiusy: http://niusy.onet.pl
|