Data: 2000-12-27 17:50:57
Temat: Re: po..:-)
Od: s...@b...nih.gov (Agnieszka Szalewska-Palasz)
Pokaż wszystkie nagłówki
Mam nadzieje, ze wszyscy mieliscie piekne i obfite w pysznosci Swieta (a
teraz dojadacie resztki;-))
Spiesze doniesc, o pierwszej wlasnorecznie (plus pomoc lubego:-))
przygotowanej Wigilii (i calych swiat tyz) do tego w Ameryce...
otoz, wiekszosc pysznosci wyszla pyszna:-) z malymi klopotami, typu, ze
pierozki chcac zrobic dobre probowalam wyprodukowac z najlepszej maki, co
okazalo sie bledem, nie wiedziec czemu ciasto zrobilo sie smiesznie
sprezyste i za nic nie rozwalkowalo. Zamania na make chlebowa zalatwila
sprawe pozytywnie.
otoz, byly uszka z prawdziwkami (dostawa z Polski), pierozki z kapusta i
grzybkami, plus barszcz oczywiscie
karpia zastepowal losos oraz pstrag (ten ostatni w galarecie), losos
natomiast smazony
sledziki byly w postaci pod-kozuszkowej:-) a kozuszek z cebulki, sosu
pomidorowego i rodzynek, takie slodko-kwasne, tyle ze sledzie same moglyby
byc lepsze....a nie tylko platy sledziowe z wiaderka Lisnera
byla kutia, moj debiut, smaczna bardzo w dniu spozycia, co najwazniejsze,
ale po przechowaniu w lodowce resztek (no, wiekszosci, nie bylo juz miejsca
aby duzo kutii zjesc) pszenica jakos podejrzanie stwardniala...czy to
normalne? i jak ja zmiekczyc? dzis na sniadanko jadlam kutie zalana goracym
mlekiem, troche pomoglo.
salatka warzywna, tradycyjna (to co my nazywamy polska salatka, a
Amerykanie-rosyjska..)
poza tym, makowiec z maku mielonego w blenderze, calkiem niezle sie pomielil,
oraz serniczek najprawdziwszy, choc nieco inny niz oryginalny domowy, jako
ze twarozek zostal utarty meska silna reka, z braku maszynki do mielenia
oto wiec sprawozdanie..
moze byc nastepne z pierszego dnia swiat i imprezki urodzinowej.....
klaniam sie pieknie poswiatecznie:-)
Agnieszka
--
Archiwum grupy http://niusy.onet.pl/pl.rec.kuchnia
|