Data: 2004-05-06 07:25:31
Temat: Re: po długim łykendzie
Od: Anna Kowalska <a...@p...onet.pl>
Pokaż wszystkie nagłówki
On 05 May 2004 22:44:03 +0200, Grzegorz Sapijaszko
<g...@s...net> wrote:
>Dość dokładnie natomiast miały zabiezpieczone korzenie: obsypane korą
>na jakieś 10 cm. To jest dużo ważniejsze, niż pędy. Dobrze zdrewniałe
>gałęzie/pędy sobie poradzą, korzenie natomiast wytrzymują ok. -10 st.
Nie załapałam początku: piszesz o wszystkich tych klonach:
palmatum, circinatum, platanoides,pesudoplatanus, campestre etc.,
czy te ostatnie ywtrzymaja same z siebie bez takich tam zabiegów?
Bo wiesz, ja tu się na zakup wybieram, ale wolałabym żeby mi
nabytek zimę przetrwał.
Pozdrawiam,
Anka :)
Ech, rozmarzyłam się przy zdj. 84, poezja...
A 77 już kwitnie? Młodo zaczyna :)
|